Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Data dodania: 2024-05-10 (11:39)
Dane “drugiego kalibru” jakimi są wnioski o zasiłek dla bezrobotnych w USA grały wczoraj „pierwsze skrzypce”. To trochę efekt tego, że kalendarz makro jest w tym tygodniu dość ubogi. Silna reakcja osłabienia dolara amerykańskiego, wzrosty indeksów giełdowych oraz spadki rentowności amerykańskiego długu były pokłosiem dość dużej niespodzianki jaką otrzymaliśmy.
Dane nie zmieniają fundamentalnego obrazu stanu gospodarki amerykańskiej ale wystarczyły, żeby wzrosły oczekiwania na obniżki stóp Fed. Wczoraj otrzymaliśmy również decyzję BoE oraz RPP. Ta pierwsza instytucja wysłała sygnał, że obniżka kosztu pieniądza w czerwcu jest realna ale oczywiście nie przesądzona.
Popularne „claimsy” to dane drugiego rzędu. Tym razem wyszły one na pierwszy plan. Nie dlatego, że nagle rynek sobie o nich przypomniał a głównie z powodu, że wyniki ich odbiegały od ostatnich wartości. Wynik na poziomie 231 tys. okazał się wyższy od oczekiwań (215 tys.) oraz od poprzedniej wartości (skorygowanej w górę do 209 tys.). Jednocześnie to najgorszy (najwyższy) wynik od 9 miesięcy. Samo takie stwierdzenie robi już duże wrażenie. Łączna liczba osób pobierających to świadczenie wzrosła i wyniosła 1,78 mln. Po ostatnim raporcie NFP otrzymujemy zatem kolejny sygnał, że rynek pracy ochładza się a wysyłane sygnały są coraz wyraźniejsze. Jedna cyfra nie musi oczywiście od razu oznaczać, że na amerykańskim rynku pracy występują trwałe problemy. Ważne będą kolejne publikacje, a wczorajszy odczyt powoduje, że inwestorzy będą przynajmniej przez kolejne tygodnie mocniej przyglądać się czwartkowym liczbom. Negatywne rzeczywiste konsekwencje gospodarcze restrykcyjnej polityki pieniężnej w USA materializowały się do tej pory dłużej niż gdziekolwiek indziej. Być może teraz coraz częściej będziemy otrzymywać negatywne niespodzianki i tym samym obraz wyjątkowej odporności amerykańskiej gospodarki pomału zacznie się zmieniać. Dziś poznamy nastroje konsumentów wg Uniwersytetu Michigan. Rynek jednak już czeka na przyszłotygodniowy raport inflacyjny, który będzie prawdopodobnie wydarzeniem tygodnia.
Bank Anglii utrzymał wczoraj stopę procentową na niezmienionym poziomie 5,25 proc., ale zbliżył się do obniżki stóp. Dwóch (Ramsden, Dhingra) z dziewięciu członków Komitetu Polityki Pieniężnej głosowało za obniżką stóp, podczas gdy pozostałych siedmiu preferowało brak zmian. Gubernator BoE Andrew Bailey powiedział, że zmiana stóp procentowych już na następnym posiedzeniu 20 czerwca „nie jest ani wykluczona, ani nie jest faktem dokonanym”. Do tego czasu poznamy dwa odczyty inflacyjne. Kwiecień jest miesiącem, w którym znaczna cześć koszyka w sektorze usług podlega corocznym podwyżkom cen. Możemy zatem otrzymać jakąś większą niespodziankę w postaci wyższych odczytów. Jeśli dane będą negatywne, to oczekiwania rynku na pierwsze luzowanie ponownie zostaną przesunięte głównie na sierpień. Kabel na decyzję zareagował spadkami ale późniejsze dane z USA odwróciły kurs i ostatecznie notowania „zamknęły” dzień wyżej w okolicy 1,2530 a po dzisiejszych dobrych danych z UK (PKB oraz produkcja przemysłowa) funt zyskał a kurs „kabla” urósł do 1,2540.
Dziś odbędzie się zapowiedziana na godz. 15:00 konferencja prezesa NBP. Wczorajsza decyzja o utrzymaniu stóp nikogo nie zaskoczyła. Z pewnością główna uwaga będzie skupiona na tym jakie są dalsze perspektywy polityki pieniężnej w kontekście niższych od oczekiwań danych CPI a także zmniejszających się niepewności dotyczących skali wzrostu cen energii w drugim półroczu. Uważam osobiście, że nastawienie RPP będzie wciąż mocno restrykcyjne i nie padną żadne sugestie, że koszt pieniądza może zostać zmniejszony w tym roku. Złoty wczoraj przez cały dzień zyskiwał. Przyspieszenie aprecjacji nastąpił po ogłoszeniu decyzji RPP. Spadki EUR/PLN oraz USD/PLN wpisują się w obraz rosnącego kursu głównej pary walutowej. Dziś rano Widoczna jest korekta wzrostowa notowań. EUR/PLN rośnie powyżej 4,2950 a USD/PLN do 3,9850.
Dolar będzie dalej słabł?
2024-05-10 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartek przyniósł nieznaczne osłabienie dolara po tym, jak rynek dostał słabe dane nt. cotygodniowego bezrobocia, które mogą podbijać oczekiwania, co do wrześniowej obniżki stóp procentowych przez FED. Ruch ten nie był jednak kontynuowany wieczorem, a piątkowy ranek nie przynosi konkretnego kierunku. Zmiany są kosmetyczne - pośród G-10 najlepiej wypada korona norweska, a najsłabsze są dolar nowozelandzki i japoński jen.
Złoty umacnia się po decyzji RPP
2024-05-10 Poranny komentarz walutowy XTB
Rada Polityki Pieniężnej zgodnie z oczekiwaniami utrzymała stopy procentowe bez zmian. Oświadczenie banku po decyzji również nie zaskoczyło i nie dało żadnych sygnałów wskazujących na to, że może dojść do zmiany myślenia ze strony polskich bankierów centralnych. Skoro decyzja była oczekiwania, to skąd umocnienie złotego? Najprawdopodobniej ze zwiększającej się dywergencji pomiędzy bankami centralnymi.
Czy to koniec kilkutygodniowych spadków cen ropy naftowej?
2024-05-09 Komentarz poranny TMS Brokers
Środowa sesja na Wall Street przyniosła mieszane wyniki indeksów giełdowych. Podczas gdy Dow Jones zyskał 0,4 proc. Nasdaq Composite stracił 0,2 proc. SP500 zamknął się w okolicy poziomu otwarcia. Rentowności amerykańskich obligacji urosły na długim końcu krzywej dochodowości a dolar był umiarkowanie mocniejszy. Inwestorzy czekają na kolejną porcję danych o inflacji w USA (przyszła środa).
Czy BoE zakomunikuje obniżki w czerwcu?
2024-05-09 Komentarz walutowy XTB
Przed nami dwie ważne decyzje ze strony banków centralnych. W przypadku Rady Polityki Pieniężnej nie powinno być zaskoczenia i ewentualna dyskusja na temat obniżek stóp procentowych może rozpocząć się po okresie wakacyjnym, kiedy znany już będzie wpływ częściowych podwyżek cen energii. Z kolei w przypadku Banku Anglii może pojawić się więcej głosów za obniżką, co sugerowałoby, że również w przypadku Wielkiej Brytanii możliwe są obniżki jeszcze w czerwcu.
Bank Anglii w centrum uwagi
2024-05-09 Raport DM BOŚ z rynku walut
W czwartek rano dolar jeszcze nieco zyskiwał na szerokim rynku, ale był to ruch czysto kosmetyczny. Widać, że do kontynuacji umocnienia amerykańskiej waluty potrzeba będzie nowych argumentów, a te mogą pojawić się (lub wcale nie) dopiero przy okazji publikacji danych CPI z USA w najbliższą środę, 15 maja. Wczoraj mieliśmy niewielką korektę indeksów na Wall Street, ale biorąc pod uwagę skalę ruchu w górę z pierwszych dni maja, jest ona raczej dowodem na to, że rynek jest silny, a apetyt na ryzyko może dalej rozdawać karty (i być może inflacja CPI z USA w przyszłym tygodniu mu w tym aż tak nie przeszkodzi).
Wall Street w konsolidacji. Jutro decyzja NBP oraz BoE
2024-05-08 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wall Street we wtorek poruszała się w trybie konsolidacji. Zmienność na indeksach pozostała niewielka po wcześniejszych dynamicznych wzrostach. Z kolei dolar w minimalnym stopniu umocnił się po słowach Neel Kashkariego z Fed, który wspomniał o możliwych podwyżkach stóp procentowych w USA. Rentowności amerykańskich obligacji na „długim końcu krzywej dochodowości” obniżyły się. Złoto straciło wczoraj ok 0,4 proc. Ropa naftowa WTI przeceniana jest w środę rano o ponad 1,5 proc. Riksbank dziś obniżył stopy procentowe o 25 punktów bazowych.
Dolar nieco odbija
2024-05-07 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wtorek przynosi próbę odbicia dolara na szerokim rynku, po tym jak w poniedziałek kontynuował on osłabienie z ubiegłego tygodnia. Najsłabszy w zestawieniach jest dzisiaj dolar australijski, chociaż poranny przekaz z RBA był raczej "jastrzębi" - prezeska Bullock przyznała, że podwyżka była brana pod uwagę, ale ostatecznie uznano, że obecny poziom stóp jest odpowiedni. W górę poszły prognozy dla inflacji CPI na ten rok i jednocześnie przyznano, że stopy procentowe mogą nie zostać obniżone wcześniej, niż w połowie 2025 r. Cofnięcie się notowań AUD ma zatem bardziej charakter krótkoterminowej reakcji - tzw. sprzedaży faktów.
Pierwsze komentarze przedstawicieli FOMC za nami
2024-05-07 Poranny komentarz walutowy XTB
W dniu dzisiejszym na rynku forex obserwujemy lekkie odreagowanie po odwilży, która nastąpiła po gorszym raporcie z rynku pracy oraz decyzji Fed w zeszłym tygodniu. Wśród czołówki zyskujących walut ponownie znajduje się dolar (USD) oraz euro (EUR). Wczoraj w drugiej części dnia mieliśmy okazję zapoznać się z pierwszymi opiniami przedstawicieli FOMC po kluczowych danych z rynku pracy w zeszłym tygodniu oraz po majowej decyzji Fed.
Wall Street odrabia kwietniowe straty
2024-05-07 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Poniedziałkowa sesja ponownie charakteryzowała się wysokim apetytem na ryzyko, czego odzwierciedleniem były dobre wyniki indeksów z Wall Street oraz europejskich benchmarków. SP500 zanotował najlepszy trzydniowy wzrost od listopada 2023 roku. Rajd był napędzany spekulacjami, że Fed będzie w stanie obniżyć stopy procentowe w tym roku. Obecne nastroje to wciąż pokłosie ubiegłotygodniowych wydarzeń (NFP oraz FOMC) ale również solidnych wyników spółek za I kwartał.
"Gołębie" nastroje?
2024-05-06 Raport DM BOŚ z rynku walut
Bilans trudnego początku maja na rynkach finansowych to wzrost szans, co do wrześniowej obniżki stóp procentowych przez FED (prawdopodobieństwo takiego scenariusza powróciło powyżej 70 proc.), po tym jak rynek dostał słabsze dane z rynku pracy, a także rozczarowujące odczyty indeksów ISM wskazujące na hamowanie gospodarki. Pewne obawy mogą budzić wzrosty subindeksów cen płaconych w ISM, co może wskazywać na utrzymującą się presję inflacyjną i ten wątek najpewniej powróci w przyszłym tygodniu, kiedy to rynki dostaną dane o kwietniowej inflacji CPI (15 maja).