Wigilia Bożego Narodzenia powinna być dniem wolnym od pracy, ale należy się zastanowić czy nie ma innych dni wolnych, które nie są tak ważne; każdy dzień wolny to koszt dla gospodarki od 6 do 8 mld złotych – powiedziała w Radiu Zet minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.
– Ludzie chcą (wolnej Wigilii) i słusznie, zobaczmy jakie mamy dni wolne, może nie wszystkie są tak ważne dla ludzi, bo każdy dzień wolny to jest koszt dla gospodarki – mówiła Pełczyńska-Nałęcz. Zapytana jaki to koszt, odparła „Widziałam różne wyliczenia od 6 mld do 8 mld”.
Prezydent Andrzej Duda powiedział we wtorek w Radiu Zet, że zgadza się z pomysłem uczynienia Wigilii dniem wolnym, dlatego podpisałby ustawę przygotowaną przez posłów Lewicy.
Lewica w miniony piątek złożyła w Sejmie projekt nowelizacji ustawy o dniach wolnych od pracy oraz niektórych innych ustaw zakładający, że Wigilia będzie dniem wolnym od pracy. Ministra rodziny Agnieszka Dziemianowicz-Bąk podkreśliła na antenie TOK FM, że to, czy wolny od pracy będzie już tegoroczny 24 grudnia, zależy od tego, kiedy i w jakim tempie projekt ustawy będzie procedowany przez parlamentarzystów.
W środę, minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski zadeklarował w RMF24, że jest za wolną Wigilią, ale wskazał problem dotyczący budżetu państwa.
– Na pewno nie zgodzę się na wprowadzenie wolnej od pracy Wigilii w tym roku – zadeklarował w środę szef MRiT Krzysztof Paszyk. Ryszard Petru (Polska 2050) skrytykował projekt ustawy na platformie X, wyliczając, że „każdy dodatkowy dzień wolny od pracy kosztuje gospodarkę 6 mld zł”.