Oprac.: Ksawery Nowakowski
Bogusław Linda pojawił się ostatnio na jednej z imprez i mocno zaniepokoił zebranych tam gości. Można odnieść wrażenie, że słynny aktor niemal niknie w oczach. Nie jest tajemnicą, że zmaga się od pewnego czasu z problemami natury zdrowotnej. Czy to efekt tej walki?
Bogusław Linda w ostatnim czasie nie pokazywał się publicznie. Sporym zaskoczeniem było więc jego pojawienie się na jednej z imprez w Warszawie.
Była to premiera e-booka Doroty Kośmickiej "Zawód: producentka". Gwiazdor zna się z organizatorką od wielu lat, więc po prostu nie mógł się nie pojawić.
Jego przybycie wywołało ogromne poruszenie szczególnie z jednego powodu. Linda mocno się zmienił od ostatniego publicznego wyjścia.
Bogusław sprawia wrażenie mocno wychudzonego. Szczególnie widać to na twarzy. Można odnieść wrażenie, że niknie w oczach.
Naprawdę trudno rozpoznać w nim dawnego "filmowego twardziela".
Nie jest jednak tajemnicą, że aktor miał ostatnio poważne problemy ze zdrowiem, a szczególnie z kręgosłupem, co uniemożliwiało mu normalne funkcjonowanie. Konieczna była długotrwała i żmudna rehabilitacja.
Jak donosi "Super Express", problemy aktora ostatnio jednak jeszcze mocniej się nawarstwiły i nie chodzi tylko o bóle kręgosłupa.
Znajomy gwiazdora nie chciał się jednak wdawać w szczegóły.
"Boguś trochę ostatnio podupadł na zdrowiu, ale on nie lubi mówić głośno o swoich problemach" – zdradziła osoba z otoczenia Lindy.
Mamy nadzieję, że aktor szybko upora się z problemami i wróci do dawnej formy!
Zobacz też:
Muniek dedykuje zmarłemu ojcu piosenkę z tekstem "masz ciało takie szare..."
Córka Putina związała się z... Igorem Zełenskim! Dziennikarze przeprowadzili śledztwo