Bill Gates. Człowiek Microsoftu.

O Billu Gatesie krążą legendy. Zarzuca się mu kontrowersyjne poglądy, a jego wypowiedzi często były wyciągane w kontekście czipowania, gdy pojawiły się szczepionki przeciw pandemicznej chorobie. Co ciekawe, sam Gates przewidział tę pandemię już kilka lat wcześniej. Nie da się ukryć, że postać Billa Gatesa jest jedną z najważniejszych, jeśli mowa o rozwoju nowych technologii. Kim jest człowiek, który zrewolucjonizował IT?

W artykule wymieniono:

Dzieciństwo i młodość Billa Gatesa

W przeciwieństwie do Steve’a Jobsa Gates ma od początku łatwiej, by zostać kimś wielkim. Jest rok 1955. Na świat przychodzi William Henry Gates III. Wyczekiwane dziecko swoich rodziców – znanego prawnika i osoby zasiadającej w zarządzie First Interstate Bank w Seattle. Jak wspomnieliśmy, jako dziecko na uprzywilejowanej pozycji, dzieciństwo spędza, korzystając z prywatnej edukacji, co pozwala mu mieć lepszy start w dorosłość.

Uczy się bardzo dobrze, szczególne zasługi osiąga w nauce przedmiotów ścisłych. W wieku 13 lat rodzice decydują się posłać zdolnego syna do najlepszego prestiżowego liceum w Seattle – Lakeside School. W szkole poznaje osoby, które podobnie jak on są zafascynowane elektroniką i nauką programowania. Jedną z nich jest Paul Allen, który za kilka lat stanie się jego bliskim współpracownikiem. Tymczasem obaj przyjaciele zaczynają zgłębiać tajniki języka programowania BASIC.

Co ciekawe, Gates jako nastolatek włamał się do szkolnych komputerów, by przedłużyć bezpłatny czas ich użytkowania. Wykorzystał błędy sprzętowe, które pozwoliły mu na wprowadzenie odpowiedniej modyfikacji. Władze szkoły w efekcie zabroniły używać uczniom komputerów, ale zaradny Gates zaproponował, że będzie wyszukiwać błędy w oprogramowaniu szkoły, w zamian za bezpłatny dostęp do komputerów. Taki układ trwał aż do 1970 r.

Początki Microsoft i pierwsze sukcesy

Zanim przejdziemy do głównej części artykułu, nie można nie wspomnieć o jedynym podobieństwie, jaki łączy geniuszy z Doliny Krzemowej – Gates również wybiera drogę, która nie uwzględniała studiów. Mając doskonałe wyniki w nauce, dostaje się na Harvard, ale szybko z niego rezygnuje. Już w 1975 r., wspólnie ze wspomnianym wcześniej Allenem, Gates zakłada spółkę Micro-Soft. Aby zaistnieć na rynku, znów ucieka się do manipulacji – proponuje współpracę twórcom pierwszego komputera osobistego – Altaira, mówiąc im, że pracuje nad interpreterem BASICa wspomniany model.

Udaje mu się stworzyć emulator Altaira, a następnie faktycznie tworzą wraz z partnerami interpreter języka BASIC. W ten sposób Gates i Allen podpisują pierwszy kontrakt z MiTS na tworzenie oprogramowania. Niespełna rok później Gates uniezależnia Microsoft od MiTS, a także wprowadza licencję na użytkowanie BASICa na urządzenia dla zewnętrznych kontraktorów.

Współpraca z IBM

W 1980 r. Gates wraz ze swoim studenckim przyjacielem Ballmerem podbijają IBM. W jaki sposób? Sprzedając produkt, którego jeszcze nie mieli. IBM był w trakcie projektu pierwszego komputera PC. Gates przekonał właścicieli, by wykupili od Microsoftu licencję na DOS, który był strzałem w dziesiątkę dla raczkującej firmy Gatesa. Jak się okazało, chociaż rzeczywiście Microsoft udzielił licencji IBM na oprogramowanie znane jako PC-DOS, nie wahał się sięgnąć po wyłączność na to konkretne oprogramowanie, sprzedając je na licencji konkurencyjnym firmom jako MS-DOS. Tym samy, w stosunkowo krótkim czasie firma Gatesa zaczęła zarabiać miliony, a IBM? Musiał się mocno starać, by nie ogłosić upadłości rynkowej.

Microsoft vs Apple

Rok 1997 nie był łaskawy dla Jobsa. Jak wspominaliśmy w artykule poświęconym właśnie Stevenowi Jobsowi, mimo że odzyskał swoją firmę, to jednak jej sytuacja finansowa była tragiczna. Jobs niewiele myśląc, zwrócił się wówczas do Gatesa o pomoc. W ramach współpracy przodujące w rozwoju nowych technologii korporacje zawarły ze sobą pięcioletni kontrakt, w którym oprócz umieszczenia na komputerach Apple domyślnej przeglądarki Microsoftu i wspólnym rozwojem platformy Java, wymieniły się swoimi istniejącymi i przyszłymi patentami. Gates zainwestował w upadającą firmę Jobsa 150 milionów dolarów. Nic więc dziwnego, że Apple ma do dziś u niego olbrzymi dług wdzięczności. Czy zatem można powiedzieć, że bez Gatesa nie byłoby dziś Apple’a? Niewykluczone.

Działalność charytatywna Gatesa

Obecnie Gates skupia się na prowadzeniu działalności charytatywnej wokół Bill & Miranda Gates Foundation, która jest obecnie jedną z największych na świecie ośrodków filantropijnych. Fundacja wspiera przeciwdziałanie problemom, z jakimi borykają się kraje Trzeciego Świata, propaguje edukację o AIDS, inwestuje w najnowsze badania medyczne oraz ma także inne, niejawne cele. Obecnie Gates nie pełni funkcji prezesa Microsoftu, ale wciąż pozostaje jego udziałowcem.

Pandemiczne teorie spiskowe

Bill Gates mimo całej swojej rewolucyjnej działalności technologicznej i charytatywnej, w dobie pandemii okrył się złą sławą jako osoba, która propagowała szczepienia. Szybko dorobił się teorii spiskowych o tym, że rzekomo wymyślił te specyfiki, by pozbywać się ludzi, nie wspominając o teoriach na temat jego nieziemskiego pochodzenia. Niemniej, to właśnie on zapowiedział już kilka lat temu, że będzie miała miejsce globalna epidemia.

Gates a sztuczna inteligencja

Co mówi Bill Gates o sukcesach narzędzi z wykorzystaniem AI? Wypowiada się pozytywnie w kontekście rewolucyjnych zmian, jakie wniesie do naszej codzienności ChatGPT i inne narzędzia, które zaczyna się już wykorzystywać nie tylko w pracy, ale też w codziennym funkcjonowaniu. Gates uważa AI za rewolucję, która zmieni wszystko. Sposób, w jaki się uczymy, w jaki pracujemy, podejście do medycyny, komunikację, a nawet korzystanie z Internetu. Nie da się ukryć, że stoimy u progu olbrzymiej technologicznej rewolucji, która zmieni przyszłość.