Benzyna jednak po 10 zł? Ekspert mówi o czarnych prognozach - fakt.pl

Data utworzenia: 8 czerwca 2022, 6:30.

Czarne prognozy na zbliżający się długi weekend. I nie chodzi wcale o pogodę. Nic nie wskazuje na to, by benzyna Pb95 miała tanieć. Kierowcy z niepokojem patrzą na słupki na stacjach i liczą: za pełny bak trzeba płacić o 140 zł więcej niż przed rokiem. Okazuje się, że najtaniej jest na warszawskiej rządowej stacji paliw, choć nawet tam cena benzyny zbliża się do psychologicznej granicy 8 zł.

Ceny paliw na Boże Ciało? Ekspert nie ma dobrych wiadomości. To paliwo może drożeć. Foto: sklejka / Fakt.pl

Koszmarna prognoza na wakacje. Chodzi o ceny paliw

Ceny paliw. Stacje bronią się przed 8 zł

Chodzi przede wszystkim o "95", której ceny biją niespotykane dotąd rekordy. Sprawdziliśmy, po ile teraz tankują kierowcy – pod uwagę wzięliśmy Gdańsk, Kraków, Kołobrzeg, Warszawę, mazurskie miasta – czyli miejsca chętnie odwiedzane przez Polaków. Gdzie jest najtaniej? Wiele osób może się zdziwić, ale ze stacji, jakie odwiedziliśmy, najniższe ceny spotkaliśmy na warszawskiej rządowej stacji przy ul. Powsińskiej (Centrum Obsługi Administracji Rządowej). Tutaj tankują nie tylko rządowe limuzyny, ale tez zwykli kierowcy mogą wlać do baku nieco tańsze paliwo – "95" kosztuje tam tylko 7,91 zł, a diesel – 7,38 zł.

Na pozostałych stacjach popularna "95" jest dosłownie kilka groszy poniżej psychologicznej granicy 8 zł za litr, ale jak mówi nam ekspert za tydzień tankowanie w takiej cenie jak teraz będzie o wiele trudniejsze. W nieco lepszej sytuacji są kierowcy mający diesle – tu ceny mogą jeszcze spaść. Nie powinny także rosnąć ceny autogazu.

Ceny paliw. 300 zł więcej za wyjazd nad morze

I pomyśleć, że rok temu Pb95 kosztowała średnio 5,29 zł za litr. Przy 8 zł, jakie już widzimy na coraz większej liczbie stacji, oznacza to, że napełnienie baku (50 litrów) jest droższe o ok. 140 zł. – Właśnie wracam do domu znad morza. W zeszłym roku koszt przejazdu na podobnej trasie wyniósł mnie około 400 złotych, to teraz będzie mnie to kosztowało 700 zł! – mówi "Faktowi" Sebastian Bartosiewicz (40 l.) z Zabrza.

Szaleństwo na stacjach paliw

Są jednak osoby, które z powodu wysokich cen paliw rezygnują z wyjazdów. – W tym roku z powodu ceny paliwa nie planuję z rodziną żadnych dłuższych wyjazdów na weekendy – mówi Tomasz Madaliński (44 l.) z Kołobrzegu. – Teraz korzystam z samochodu tylko wtedy, gdy muszę. Jeśli ceny dalej będą tak rosnąć, to trzeba będzie się zastanowić nad zakupem roweru czy też hulajnogi elektrycznej – dodaje.

Ceny paliw. 10 zł za litr paliwa?

Czy jest ryzyko, że wkrótce cena benzyny wzrośnie do 10 zł za litr? – W tej chwili baryłka ropy na światowych rynkach jest po 120 dolarów, ale są prognozy mówiące o tym, że w III i IV kwartale może kosztować nawet 135 dolarów – ostrzega Grzegorz Maziak. Jak dodaje, ma nadzieję, że ten scenariusz się nie ziści.

sklejka / Fakt.pl

Gryń Przemysław / newspix.pl