Android 15 zdaje się docierać do telefonów trochę później niż zwykle, ale to tylko złudzenie — Google jedynie przyspieszył premierę Pixeli 9 i... wypuścił je ze starym Androidem. Jedna firma zagrała jednak na nosie całej branży i już ruszyła z oficjalną aktualizacją.
Vivo wybiega przed szereg — już jest wczesna aktualizacja Androida do wersji 15.
Ku zdziwieniu wszystkich, Vivo, niegdyś dostępny w Polsce producent smartfonów, udostępnił aktualizację systemu Android do wersji 15. przed całym rynkiem. Prześcignął tym sposobem Google'a czy Samsunga, którzy nadal tkwią w wersjach beta. A mowa tutaj będąc precyzyjnym, o zmodyfikowanym Androidzie z nakładką producenta - Funtouch OS 15.
Jedną z najciekawszych nowości w Funtouch OS 15 jest AI Eraser w aplikacji Galeria, umożliwiający usuwanie ze zdjęć zbędnych obiektów, podobnie jak robi to od pewnego czasu Google Photos. Kolejna z nowości to Tłumaczenie na żywo, funkcja umożliwiająca tłumaczenie rozmów w czasie rzeczywistym, z wyświetlanym tłumaczeniem na ekranie telefonu.
Powyższe funkcje to dla wielu osób jedynie wodotryski, natomiast nie można przejść obojętnie obok funkcji Private Space, umożliwiającej bezpieczne i dyskretne organizowanie aplikacji osobistych, bez możliwości zobaczenia ich przez osoby postronne.
Kiedy Android 15 dla wszystkich i co się stało z Vivo?
Premiera systemu planowana jest przez Google'a w październiku, ale nie oznacza to, że telefony inne niż Google Pixel otrzymają nowy system od ręki. Chociaż producenci pracują nad aktualizacją od wielu miesięcy, często udostępnienie nowej wersji systemu następuje po tygodniach czy miesiącach od premiery Google'a. A czasem wcale, choć niektórzy producenci zaczynają iść w ślady Google'a i oferują 7-letnie wsparcie, jak Motorola czy Samsung.
Vivo natomiast wyniósł się ostatecznie z Europy po licznych zarzutach w sprawie łamania patentów. Firma ma sądowo zablokowaną sprzedaż w Niemczech, a podobne problemy miało Oppo, marka z tej samej grupy BBK, z blokadą we Francji i Niemczech. Przy całym tym prawnym zamieszaniu, Vivo cichaczem zwinęło się z Polski w połowie 2023 roku. A szkoda, bo telefony mieli mocarne, tylko najwyraźniej technologie nieco kradzione.