Aby zrozumieć znaczenie tych przełomów, jednak kilka informacji podstawowych. Z algebrą mamy do czynienia już w szkole podstawowej, kiedy uczymy się najpierw o zmiennych, a następnie o równaniach. Algebra abstrakcyjna rozwija te koncepcje, skupiając się na znacznie bardziej złożonych strukturach, takich jak grupy, pierścienie i pola. Teoria reprezentacji to gałąź algebry abstrakcyjnej, która upraszcza te struktury, tłumacząc je na bardziej przystępne formy, często przy użyciu macierzy. W ten sposób matematycy ułatwiają sobie analizowanie i manipulowanie tymi abstrakcyjnymi obiektami przy użyciu dobrze znanych narzędzi z algebry liniowej.
W swoim pierwszym artykule Tiep rozwiązuje tzw. hipotezę zerowej wysokości opracowaną przez Richarda Brauera. To nie lada wyczyn, bowiem matematycy starali się znaleźć to rozwiązanie od kilkudziesięciu lat. W teorii reprezentacji „wysokość” jest miarą złożoności w obrębie struktury matematycznej. W przypadku niektórych grup, zwanych grupami abelowymi — w których elementy można łączyć w dowolnej kolejności — wysokość określa, czy element można równo podzielić przez inne.
Czytaj także: Matematyczna zagadka rozwiązana po latach przez amatora
Przypuszczenie Brauera, przedstawione jako część szerszej listy nierozwiązanych problemów, zaproponowało szczególną własność tych wysokości w grupach abelowych. Tiep przyczynił się już wcześniej do rozwiązania tego problemu w 2013 r., ale jego najnowsza praca uzupełnia dowód.
Drugi przełom, choć mniej rzucający się w oczy, kładzie kluczowe podwaliny w teorii reprezentacji. We współpracy z Robertem Guralnickiem i Michaelem Larsenem, Tiep przyjrzał się skończonym grupom klasycznym i możliwościom przedstawienia ich jako macierzy. Plan był bowiem taki, aby przyjrzeć się właściwościom tychże grup na podstawie sumy elementów diagonalnych w takiej macierzy. Naukowcy są bowiem przekonani, że owa suma odpowiada za „charakter” analizowanej grupy, który z kolei definiuje jej zachowanie.
Czytaj także: Czy matematyka jest prawdziwa? To o wiele mądrzejsze pytanie niż myślisz
Osiągnięcia Tiepa opierają się na dziesięcioleciach pracy matematyków takich jak Brauer, których intuicja matematyczna często przewyższała narzędzia dostępne w jego czasach. Podczas gdy Brauer położył podwaliny pod wiele z tych problemów, ich rozwiązanie wymagało pokoleń wysiłków. Tiep przypisuje luminarzom takim jak Brauer ich zdolność do postrzegania ukrytych wzorców w matematyce, umiejętność, która nadal inspiruje współczesnych badaczy.
Te przełomy nie tylko rozwiązują długotrwałe pytania, ale także otwierają drzwi do dalszych badań w ramach teorii reprezentacji. Możemy być pewni, że choć wiedza z tych dziedzin jest niezwykle hermetyczna i niedostępna dla szerokiej opinii publicznej, to jeszcze długo będzie ona generowała kolejne odkrycia w świecie struktur matematycznych.