Wielki krach nadciąga! To szansa na zyski!

Nadchodzące załamanie rynków może być największym w historii, obejmującym nieruchomości, akcje, obligacje, złoto, srebro i Bitcoina. To jednak także okazja na tanie zakupy przed długoterminowym byczym wzrostem, który ma rozpocząć się pod koniec 2025 roku i trwać przez wiele lat, przynosząc ogromne zyski inwestorom popularnych metali szlachetnych oraz czołowej kryptowaluty.

Prognozy na najbliższe lata od Kiyosaki’ego

Według technicznych wykresów, na które powołuje się Robert Kiyosaki, największy krach w historii jest nieuchronny. Ekspert ten spodziewane są znaczne spadki cen nieruchomości, akcji, obligacji, złota, srebra oraz Bitcoina.

Taki scenariusz może wydawać się przerażający, ale jak podkreśla słynny biznesmen, to właśnie w takich momentach pojawiają się największe okazje inwestycyjne. Dla inwestorów, którzy posiadają gotówkę lub są w stanie szybko reagować na zmieniające się warunki rynkowe, będzie to idealny czas na tanie zakupy.

Nie przegap: Rafał Zaorski triumfuje! Wskazuje na niebezpieczny efekt na Bitcoinie

Długoterminowy optymizm

Po przewidywanym krachu, ma nastąpić długoterminowy rynek byka, który według prognoz Roberta Kiyosaki’ego rozpocznie się pod koniec 2025 roku i potrwa przez wiele lat.

Ceny złota, srebra i Bitcoina mają wzrosnąć do nieosiągalnych wcześniej poziomów. Według autora bestsellera “Bogaty ojciec, biedny ojciec” złoto może osiągnąć cenę 15 tys. dol. za uncję, srebro 110 dol. za uncję, a Bitcoin nawet 10 mln dol. za monetę.

Zobacz także: Bitcoin spada do 53 tys. USD! Analitycy ostrzegają, że najgorsze dopiero przed nami

Katalizatory przyszłych wzrostów

Jednym z głównych powodów, dla których inwestorzy spodziewają się długoterminowego rajdu, jest rosnąca nieufność wobec tradycyjnych walut. Robert Kiyosaki zwraca uwagę na to, że Stany Zjednoczone są największym dłużnikiem na świecie, a zaufanie do dolara systematycznie maleje.

BOOM GOiNG BUST:

Technical charts indicate biggest crash in history coming. Prices of real estate, stocks, bonds, gold, silver, & Bitcoin crash.

GREAT NEWS: Good time to buy bargains will follow.

Technical charts indicate major long term bull market cycle will…

— Robert Kiyosaki (@theRealKiyosaki) July 3, 2024

Historia uczy nas, iż spadek wartości walut fiducjarnych jest nieunikniony, co widać na przykładzie reichsmarka w Niemczech oraz dolara Zimbabwe.

Doświadczeni uczestnicy rynku wierzą, że pewne wydarzenia się powtórzą, a po krachu nastąpi długoterminowy wzrost wartości aktywów o solidnych podstawach. Zdaniem Roberta Kiyosaki’ego ludzie zaczynają budzić się z iluzji, jaką jest „fałszywy” pieniądz i coraz więcej osób zaczyna dostrzegać prawdziwą wartość w surowcach i kryptowalutach. Właśnie dlatego, po spodziewanym krachu, złoto, srebro i Bitcoin mogą osiągnąć nowe historyczne szczyty.

Cierpliwość popłaca

Robert Kiyosaki podkreśla, że cierpliwość jest kluczowa dla inwestorów. Ci, którzy będą w stanie wytrzymać okresy spadków i czekać na odpowiedni moment, będą największymi beneficjentami nadchodzącego byczego rajdu. Inwestorzy, którzy uwierzyli w złoto, srebro i Bitcoina, w końcu zgarną nagrody za swoją cierpliwość.

Wspomniany biznesmen od dawna pozostaje zwolennikiem długoterminowych inwestycji, a także budowania majątku poprzez inteligentne zarządzanie finansami. Filozofia Roberta Kiyosaki’ego jest zakorzeniona w kilku kluczowych przekonaniach – te pomagają inwestorom zrozumieć, jak osiągnąć finansową niezależność.

To może Cię zainteresować: Bitcoinerzy w Panice? Mt. Gox przeniósł 47 229 BTC

Autor bestsellera “Bogaty ojciec, biedny ojciec” nie wierzy w szybkie zyski ani spekulacyjne inwestycje. Zamiast tego, zachęca on inwestorów do myślenia strategicznego, zrozumienia cykli rynkowych i przygotowania się na długoterminowe wzrosty oraz spadki.

W chwili pisania tego tekstu za jednego BTC trzeba zapłacić około 55,5 tys. dol. Z perspektywy 7-dniowej kryptowaluta ta znajduje się na ponad 9% minusie. Od swojego rekordu wszech czasów z marca br. straciła około 24% wartości.

Autor poleca również:

---

Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. Obserwuj nas >>