2024-06-25 16:54
publikacja
2024-06-25 16:54
Orlen będzie dążyć do odzyskania wydanych przez Orlen na Polska Press pieniędzy - zapowiedział prezes Orlenu Ireneusz Fąfara dziennikarzom w Płocku. Jak zaznaczył, niezwykle ważne i dla samego Orlenu i dla inwestorów jest skreślenie koncernu z listy norweskiego funduszu, na którą firma trafiła z zarzutem naruszania prawa.
O tym, że Orlen chce sprzedać Polska Press Fąfara poinformował w opublikowanym w poniedziałek wywiadzie dla brytyjskiego dziennika "Financial Times". Przypomniał w nim, że w 2020 r. Orlen zgodził się kupić Polska Press, największego w Polsce właściciela gazet regionalnych, od niemieckiej firmy Verlagsgruppe Passau. Przejęcie nastąpiło po zapowiedzi ówczesnego rządu PiS dotyczącej "repolonizacji" mediów i odcięcia zagranicznych wpływów na ten sektor.
"Muszę podkreślić, że spółka medialna Polska Press jest nam absolutnie niepotrzebna" - podkreślił w rozmowie z FT Fąfara i zapowiedział poszukiwania inwestora, "który będzie w stanie kupić ją po uczciwej cenie".
Jak podał "Financial Times", Fąfara oświadczył też, że chce usunąć Orlen z norweskiej listy obserwacyjnej i rozwiać obawy akcjonariuszy dotyczące wpływu polityków na strategię koncernu.
"Inwestorzy mają tendencję do unikania firm zaangażowanych politycznie, ponieważ są one postrzegane jako nieprzewidywalne i ryzykowne" - wyjaśnił. W 2023 r. rada etyki norweskiego państwowego funduszu naftowego, który ma 0,4 proc. udziałów w Orlenie, wpisała koncern na listę obserwacyjną z powodu implikacji przejęcia Polska Press dla wolności prasy i wolności słowa w Polsce.
Prezes Orlenu podczas wtorkowej rozmowy z dziennikarzami w Płocku powiedział też, że planowana zmiana strategii Orlenu obejmie wszystkie obszary działalności. Będzie obejmowała m.in. przyspieszenie w sektorze odnawialnych źródeł energii. Koncern zamierza zaprezentować aktualizację strategii w grudniu - dodał.
W sierpniu, przy okazji wyników za II kwartał Orlen powinien podać efekty przeglądu aktualnych wydatków inwestycyjnych - zapowiedział Fąfara. Również w sierpniu w planach jest też spotkanie z Saudi Aramco i przedstawienie Saudyjczykom konkretnych propozycji współpracy.
Jak zaznaczył, Orlen dalej jest zainteresowany rozwojem technologii małych reaktorów jądrowych SMR, ale rozpoczął z partnerem w tym projekcie, czyli Synthosem, rozmowy o zmianie formuły współpracy.
„Prowadzimy rozmowy w sprawie zmian sposobu funkcjonowania spółki (OSGE - PAP), ale samą technologię chcemy rozwijać” - zaznaczył Fąfara.
Prezes Orlenu poinformował także, że koncern prowadzi „intensywne działania”, aby odzyskać pieniądze, które spółka Orlen Trading Switzerland przelała pośrednikom w handlu ropą i nie może ich odzyskać.
„Mam uzasadnioną nadzieję, że nie będzie to zero” - powiedział, odnosząc się do tego, ile pieniędzy uda się odzyskać.
W kwietniu biuro prasowe Orlenu potwierdziło, że do prokuratury trafiło zawiadomienie w sprawie działań byłego zarządu koncernu w sprawie spółki Orlen Trading Switzerland (OTS). 10 kwietnia Orlen poinformował, że w związku z utraceniem przez OTS 1,6 mld zł przedpłat za niedostarczoną ropę, koncern przewiduje skorygowanie wyników rocznych za 2023 r. o taką właśnie kwotę.
Orlen Trading Switzerland zajmuje się handlem produktami rafinacji ropy i produktami petrochemicznymi. Zgodnie z informacją zamieszczoną na stronie spółki, dostarcza zarówno produkty pochodzące z pięciu rafinerii Orlenu, ale także od innych wiodących światowych dostawców - zarówno prywatnych jak i państwowych - zaznaczono.
Fąfara zaznaczył we wtorek, że na razie nie ma planów likwidacji OTS. Spółka na razie zostaje, co ma znaczenie z punktu widzenia starań o odzyskanie pieniędzy - podkreślił.
„Nasza pozycja negocjacyjna byłaby istotnie osłabiona, gdyby spółka przestała istnieć, albo postawiona w stan upadłości. Taka jest opinia prawników szwajcarskich” - dodał Fąfara.
(PAP)
wkr/ drag/ mhr/ gor/