Gry superbohaterskie przypominają trochę obecny stan tej kategorii wśród filmów i seriali - zdarzają się perełki, ale bardzo często mamy do czynienia z pozycjami skrajnie przeciętnymi. Mamy wszak wpadki jak Marvel's Avengers, a mamy znakomite dzieła pokroju Marvel's Spider-Man 2 i dwóch poprzednich części. Osobiście nie zamierzam ukrywać, że przy okazji każdego kolejnego ogłoszenia modlę się w duchu, aby skończyło się na jakości zbliżonej do tego drugiego przykładu.
Podobne nadzieje żywię w kontekście zapowiedzianego już jakiś czas temu Wonder Woman. Choć bowiem o produkcji wiemy naprawdę niewiele, to sam koncept związany z najpopularniejszą heroską z kart komiksów DC ma ogromny potencjał. Cóż, potencjał, który bardzo łatwo zaprzepaścić. Na przykład idąc w kierunku produkcji bez ugruntowanej podstawy - jak w przypadku przytoczonego we wstępie Marvel's Avengers. Wszak miesiąc temu pojawiły się plotki, że tytuł również może chcieć być jednocześnie grą singleplayer i live service.
Dalsza część tekstu pod wideo
Na szczęście Warner Bros. nie zamierzało zostawić tej plotki, aby swobodnie się rozprzestrzeniała. W rozmowie z IGN deweloperzy przyznali, że to produkcja, która ma być pełnoprawną zabawą nastawioną na kampanię fabularną:
Wonder Woman to gra akcji z trybem dla pojedynczego gracza osadzona w dynamicznym otwartym świecie. To trzecioosobowe doświadczenie pozwoli graczom wcielić się w postać Diany z Themysciry i przedstawić oryginalną historię osadzoną w uniwersum DC, jednocześnie korzystając z Systemu Nemesis. Wonder Woman nie jest projektowana jako gra live-service.
Umówmy się - brzmi to dobrze. I prawdę mówiąc głęboko wierzę, że tak właśnie będzie. Mam nadzieję, że premiera okaże się sporym sukcesem, a Warner Bros. zaserwuje nam taką grę o Wonder Woman, na jaką zasługuje sama bohaterka, a także my - gracze. Koniecznie dajcie znać, jak zapatrujecie się na ten tytuł?