Spytałem mądrego człowieka…

4 lat temu 92

Spytałem mądrego człowieka

Spytałem kiedyś pewnego mądrego człowieka:

– W jaki sposób oceniasz stan twego ducha?

– Zadaję sobie dwa pytania – odparł bez wahania. – Po pierwsze: „Czy ostatnio szybciej się zniechęcam?”, i po drugie „Czy ostatnio łatwo się denerwuję?” Sednem kwitnącej duszy jest Boża miłość i Boży pokój. Jeśli pokój umacnia się we mnie, nie tak łatwo się zniechęcam. Jeśli umacnia się we mnie miłość, znacznie trudniej wyprowadzić mnie z równowagi.

Była to błyskotliwa i niezwykle pomocna metoda diagnozowania stanu mego ducha.

Z książki „Ja, którym chce być” autorstwa Johna Ortberga

Artykuł Spytałem mądrego człowieka… pochodzi z serwisu Chrześcijański Serwis Informacyjny.

Czytaj więcej