Na greckiej wyspie Kos rozpoczął się proces dotyczący tragicznej śmierci 27-letniej Polki, Anastazji, zamordowanej w czerwcu 2023 roku. Sprawa wstrząsnęła opinią publiczną w Polsce i Grecji, a najnowsze informacje z sali rozpraw wzbudzają kolejne emocje. Podczas trwania procesu zatrzymano dziennikarza stacji TVN, podejrzanego o nielegalne nagrywanie rozprawy. Według nieoficjalnych ustaleń "Faktu", chodzi o reportera programu "Uwaga!" stacji TVN.
Ruszył proces zamordowanej 27-letniej Anastazji
27-letnia Anastazja zginęła w czerwcu 2023 roku na greckiej wyspie Kos. Kobieta została uprowadzona, zgwałcona i zamordowana. Ciało Anastazji odnaleziono kilka dni po jej zaginięciu, ukryte w zaroślach w pobliżu hotelu, w którym pracowała. Śmierć Polki wstrząsnęła zarówno mieszkańcami wyspy, jak i turystami, którzy licznie odwiedzają tę część Grecji. Głównym oskarżonym w sprawie jest 33-letni obywatel Bangladeszu, który zaprzecza, jakoby miał cokolwiek wspólnego z tragedią.
To była trudna sekcja zwłok. Śmierć Anastazji nastąpiła w wyniku uduszenia, ale nie można określić, czy została spowodowana ludzką ręką, czy liną
Proces sądowy wzbudza ogromne zainteresowanie medialne, zarówno w Grecji, jak i za granicą. Nieoczekiwanym zwrotem w sprawie jest zatrzymanie polskiego dziennikarza, który według greckich mediów rejestrował przebieg rozprawy za pomocą ukrytego sprzętu nagrywającego. Jak poinformował serwis KosNews24, reporter miał mieć przy sobie telefon komórkowy i mikrofon umieszczony w kołnierzyku koszuli, umożliwiające nielegalne nagrywanie zeznań świadków oraz sędziów.
42-letni dziennikarz jednej z polskich stacji telewizyjnych został aresztowany pod zarzutem filmowania rozprawy
Według ustaleń "Faktu", zatrzymany to reporter programu "Uwaga!" TVN. Mężczyzna przebywa obecnie w areszcie, a lokalna policja prowadzi śledztwo w sprawie naruszenia greckiego prawa sądowego. Nagrywanie rozpraw sądowych bez zgody władz jest w Grecji surowo karane.
Mężczyzna został aresztowany i przebywa w areszcie na Kos
Facebook / Stowarzyszenie zaginieni cała Polska
Proces oskarżonego obywatela Bangladeszu może zostać opóźniony ze względu na konieczność dokładnego przeanalizowania akt sprawy. Jak informuje serwis Dimokratiki, materiały dowodowe są bardzo obszerne, co wymaga czasu na ich pełne rozpatrzenie przez skład sądowy. Sprawa Anastazji budzi wiele emocji. Rodzina zamordowanej kobiety domaga się sprawiedliwości, a opinia publiczna bacznie obserwuje rozwój wydarzeń na sali rozpraw. Przebieg procesu, w tym dalsze ustalenia dotyczące zatrzymania dziennikarza, będą z pewnością szeroko komentowane w mediach. Grecka policja i władze sądowe nie wydały jeszcze oficjalnego oświadczenia w sprawie incydentu związanego z polskim reporterem.