Od kilku dni kolorowa prasa żyje doniesieniami na temat rzekomego rozpadu małżeństwa Kaczorowskiej i Peli. Para unika komentarza i jednocześnie nie potwierdza, ale i nie dementuje tych informacji. Tymczasem sytuacja zagęszcza się coraz bardziej, a internauci doszukują się dowodów, mających świadczyć o tym, że ich relacja zakończyła się już jakiś czas temu. Teraz na profilu Maćka pojawiły się zaskakujące słowa.
Maciej Pela przerwał milczenie
Z początkiem października na polski show-biznes jak grom gruchnęły doniesienia o rozstaniu Agnieszki Kaczorowskiej i Maćka Peli. Było to o tyle bardziej zadziwiające, że 7 września minęła 6. rocznica ich ślubu, a oni sami przez cały czas wydawali się tworzyć szczęśliwy i przykładny związek. Choć kolorowa prasa próbowała uzyskać komentarz od samych zainteresowanych, ci nabrali wody w usta.
Agnieszka Kaczorowska pokazała jedynie wymowne nagranie, wyraźnie próbując uniknąć tematu rzekomego rozstania. Do tej pory więc duet nie potwierdził doniesień, jednak również ich nie zdementował! Tymczasem internauci coraz głośniej domagają się oficjalnego stanowiska, czemu raczej trudno się dziwić. Chociaż para starała się raczej chronić swoją prywatność i nie opowiadali o szczegółach, jednocześnie chętnie chwalili się swoją miłością i szczególnie na profilu aktorki mogliśmy dostrzec wiele romantycznych kadrów. Nierzadko również brylowali razem na ściance, nie szczędząc sobie przy tym czułości.
Fan mieli ich za idealny związek, a wielu czerpało z nich przykład. Warto wspomnieć jednak, że Kaczorowska już wcześniej podsumowała kryzys w małżeństwie. Teraz zdaje się, że i Maciej Pela postanowił w wymowny sposób odnieść się do sytuacji. Na swoim InstaStory udostępnił piosenkę, a w zasadzie jej fragment, brzmiący:
Co jeśli wszystko co mówią, to kłamstwo?
Instagram@maciek.pela
Czyżby w ten sposób chciał zasugerować, że sytuacja wcale nie jest tak prosta, jak mogłoby się wydawać? Nie ma pewności, choć dla wielu ten wpis może rzucać zupełnie inne światło na sprawę. W tym miejscu warto przypomnieć, że Maciej i Agnieszka poznali się przypadkiem, na jednej z prób tanecznych i zakochali się w sobie bez pamięci. Szybko zdecydowali się na ślub, który odbył się w 2018 roku. Bajkowa ceremonia skupiła na sobie wzrok wszystkich.
Zobacz także
Para doczekała się dwóch córek, Gabrysi i Emilki, nad którymi opieką zgodnie się dzielili. Sama Kaczorowska kilkukrotnie podkreślała, że nie chce rezygnować z kariery na rzecz macierzyństwa i na szczęście mogła liczyć w tym na wsparcie i wyrozumiałość męża.
U nas podział opieki nad dziewczynkami jest 50 %, czyli tak samo mama, jak i tata są ważni w życiu dziewczynek (...). Każdy rodzic jest ważny (...) i ta energia kobieca, damska i ta energia męska to wszystko jest potrzebne dzieciom do dobrego wzrostu i rozwoju
Myślicie, że ich małżeństwo ma szansę przetrwać?
Zobacz także: Agnieszka Kaczorowska podjęła radykalny krok po rozstaniu z mężem. To zdradza całą prawdę