Jaka myszka do 100 oraz do 200 zł? Ranking gryzoni gamingowych

Na co zwracać uwagę szukając taniej myszki?

Decydując się na zakup gryzonia, dysponując niskim budżetem, należy dokładnie zwrócić uwagę na kilka ważnych aspektów. Nawet myszka do 200 zł nie zaoferuje wszystkich funkcji, których możecie potrzebować. Trzeba więc zgodzić się na pewne kompromisy. Jednak bez obaw. Tanie gryzonie są dużo lepsze, niż myślicie.

Jedną z najważniejszych kwestii jest ergonomia. Wybierając sprzęt przez Internet ciężko jednak określić czy będzie on dobrze leżał w dłoni. Można jednak nieco obejść ten problem, porównując jego kształt i wymiary z tym, z którego aktualnie korzystacie. Dużo większa szansa, że kupicie wtedy mysz, która Wam przypasuje. Drugą z kwestii jest sensor. W kwocie do 200 złotych spotkacie się z modelami wyposażonymi w czujnik optyczny lub laserowy. Jeśli potrzebujecie większej precyzji, sięgnijcie po ten drugi. Sensory optyczne również się sprawdzą, zwłaszcza w mniej dynamicznych grach, niemniej jest to starsza technologia i bardziej wrażliwa na czynniki zewnętrzne (jak np. błyszczące powierzchnie, które zakłócają odbiór sygnału).

Nie bez znaczenia jest też ilość dostępnych przycisków oraz możliwość ich konfiguracji. W tańszych modelach często jest to nieco ograniczone, dlatego też nie zawsze zaoferują nam one możliwość stworzenia i przypisania przydatnych makr. W grę wchodzi też sama jakość wykonania. To, że mamy do czynienia z gorszymi materiałami nie jest problemem, gdy całość jest schludnie i solidnie zmontowana.

Na sam koniec pozostawiamy kwestie łączności. Bezprzewodowa myszka do 100 zł może nie być idealnym wyborem. W tej kwocie sugerujemy raczej zwrócić się w stronę urządzeń z „ogonkiem”. Nie bez powodu większość gryzoni bez kabelka jest dużo droższa od ich odpowiedników. Aby granie było komfortowe, trzeba bowiem zaoferować stosowną jakość, a to kosztuje. Tańsze modele komunikujące się z PC przy pomocy fal radiowych często mają problemy ze stabilnością łączności lub dużymi input lagami. Tyczy się to w szczególności urządzeń „no-name”. Jeśli już chcecie, lepiej wybrać coś markowego.

Polecane myszki gamingowe do 100 zł

Myszka do 100 zł nie musi być od razu kompletnym rupieciem. W tej cenie dostaniemy wiele godnych uwagi modeli, które powinny zaspokoić większość naszych potrzeb, zwłaszcza gdy czas spędzamy głównie w tytułach singleplayer.

Corsair Katar Pro

Corsair Katar Pro to tania myszka gamingowa, która wyróżnia się kompaktowym, symetrycznym kształtem i wagą zaledwie 69 g, zapewniając komfort użytkowania nawet podczas długich sesji z grami. Sześć programowalnych przycisków pozwala na dostosowanie funkcji myszki do indywidualnych potrzeb. Dzięki oprogramowaniu Corsair iCUE w prosty sposób można zmienić mapowanie lub dodać niestandardowe makra. Fani gamingowego wyglądu akcesoriów mogą też dostosować podświetlenie. Sensor optyczny PixArt również dostał opcję regulacji, dzięki której wybierzemy pożądaną przez siebie czułość z zakresu 200-12400 DPI. Katar Pro to przewodowy gryzoń, co nie każdemu przypadnie do gustu. Jeśli jednak nie macie oporów przed kabelkami (choć niestety tu mamy gumową osłonę), warto rozważyć jego zakup.

Logitech G102 Lightsync

Osoby o ograniczonym budżecie mogą zwrócić swoją uwagę na Logitech G102 Lightsync. Tu także mamy do czynienia z przewodową myszką wyposażoną w 6 przycisków, które można zaprogramować, wykorzystując specjalne oprogramowanie. Jej nazwa wywodzi się od technologii podświetlenia RGB, które można ustawić tak, by np. mrugało w rytm przygrywającej w tle muzyki. Co bardziej towarzyscy gracze mogą więc wykorzystać ją jako lampę dyskotekową podczas spotkań ze znajomymi. Możliwość regulacji czułości w zakresie 200-8000 DPI, opcja ustawienia 5 presetów sterowania, a także niska waga (85 g) czyni tego gryzonia godnym rozważenia. Minusem jest gumowa osłona przewodu, która po pewnym czasie lubi się przetrzeć.

A4Tech Bloody V8m

Zdaniem jednego z redaktorów (czyli mnie – korzysta mi się z tego modelu tak dobrze, że gdy po kilku latach używania w końcu wysiadł scroll, bez zastanowienia kupiłem drugą taką samą), to najlepsza myszka gamingowa do 100 zł, która może wpaść w Wasze ręce. Odłóżmy jednak prywatę na bok i skupmy się na konkretach. Na wyróżnienie zasługują tu choćby metalowe ślizgacze, dzięki którym mysz dużo łatwiej przesuwać po blacie. Urządzenie dedykowane jest fanom FPS i TPS. Dodatkowe przyciski pod rolką pozwalają w locie zmienić tryb strzelania, aby łatwiej było korzystać z trzymanej w wirtualnych rękach broni. Do tego na plus także zaliczyć można materiałową osłonę przewodu. Minusy? Chcąc odblokować dodatkowe możliwości, trzeba… zapłacić. Dla niektórych rozdzielczość 3200 DPI może być nieco za mała.

SPC Gear GEM Plus

Kolejna myszka do 100 zł na naszej liście to SPC Gear GEM. Z pewnością trafi ona w gusta fanom lekkich sprzętów. Cała konstrukcja (oczywiście nie licząc kabelka) waży tylko 67 gram. Tu również znajdziemy sensor PixArt o czułości do 19000 DPI (z możliwością zmiany) i 6 programowalnych przycisków, pod które można podstawić stworzone przy pomocy aplikacji makra. Nie zabrakło wielokolorowego podświetlenia ARGB, które z pewnością ucieszy fanów gamingowych setupów. Ciekawą opcją są też teflonowe ślizgacze oraz przewód w oplocie typu paracord.

ASUS WT425

Jeśli interesuje Was natomiast bezprzewodowa myszka, w założonym budżecie nie znajdziemy zbyt wielu godnych polecenia modeli, ale bez obaw. Znajdą się i takie produkty! Jednym z gryzoni bez kabelka, po które warto sięgnąć jest ASUS WT425. Niewielkie gabaryty, 5 przycisków z „cichym kliknięciem”, możliwość szybkiego wyboru poziomu czułości z dwóch dostępnych (1000/1600 dpi) i łączność przy pomocy podpinanego do portu adaptera 2,4 GHz. Sprzęt kierowany głównie do początkujących graczy, fanów turówek, city builderów, przygodówek point’n’click i temu podobnych spokojniejszych pozycji.

Najlepsza myszka bezprzewodowa oraz na kablu w cenie do 200 zł

Dysponując nieco większym budżet, można zastanowić się nad wyborem nieco droższego gryzonia. Myszka do 200 zł powinna być już wystarczająca dla większości graczy. A oto nasze propozycje.

Logitech M330 Silent Plus

Cicha myszka bezprzewodowa Logitech M330 Silent Plus może i nie sprawdzi się przy najbardziej dynamicznych pozycjach, jednak w wielu innych przypadkach okaże się niezastąpiona. Zwłaszcza jeśli musicie cieszyć się swoim hobby w taki sposób, by nie przeszkadzać innym. Gryzoń komunikuje się z pecetem dzięki dołączonemu do zestawu adapterowi 2.4 GHz, oferując 3 przyciski i rozdzielczość 1000 dpi.

RAZER DeathAdder Essential

Solidna przewodowa myszka do 200 zł od Razera dedykowana jest fanom gier e-sportowych. RAZER DeathAdder Essential to co prawda jeden z podstawowych modeli w ofercie firmy, jednak nie ma co obawiać się o jakość. Za niewygórowaną kwotę otrzymujemy solidnie wykonanego, dobrze wyprofilowanego gryzonia z pięcioma programowalnymi przyciskami, z czego każdy ma wytrzymać do 10 milionów kliknięć. Uwagę wielu graczy zwróci zapewne regulowana rozdzielczość do 6400 dpi, a także śledzenie do 220 cali na sekundę. Dzięki oprogramowaniu Razer Synapse w prosty sposób można dostosować sprzęt do swoich potrzeb.

STEELSERIES Rival 3

Rival 3 to następca kultowego wśród graczy SteelSeries Rival 110. Mysz od znanego producenta wyposażona została w 6 przycisków, których mapowanie możemy zapisać bezpośrednio na urządzeniu, dzięki wbudowanej pamięci wewnętrznej. Sensor optyczny TrueMove Core oferuje rozdzielczość do 8500 dpi, miłośnicy gamingowych akcentów mogą zaś liczyć na podświetlenia. Wedle zapewnień producenta konstrukcja, mimo iż lekka (77g) jest bardzo wytrzymała. Żywotność przycisków to aż 60 mln kliknięć. Do pełni szczęścia dla niektórych, brakuje tylko przewodu wykonanego z materiałowego oplotu.

HyperX Pulsefire Surge

Spora część osób może nie kojarzyć marki HyperX. Firma działa na rynku dużo krócej od swoich konkurentów, jednak swego czasu na Zachodzie bardzo szybko zdobyła popularność. Początkowo był to gamingowy oddział Kingstona, obecnie zaś działa pod skrzydłami HP. Przejdźmy jednak do konkretów. HyperX Pulsefire Surge wyposażono w sensor PixArt 3389 o rozdzielczości do 16000 DPI. Do tego znajdziemy w nim też przełączniki Omron, które, wedle producenta, mają wytrzymać 50 milionów kliknięć. Dzięki oprogramowaniu HyperX NGenuity natomiast stworzymy dowolne makra, po czym zapiszemy je w pamięci myszy i przypiszemy do jednego z 6 programowalnych przycisków. Całość jest jednak dość ciężka – 134 g.

Genesis Zircon 550

Ostatnia bezprzewodowa myszka w naszym zestawieniu to produkt firmy Genesis. Zircon 550 wyróżnia się swoją charakterystyczną dziurkowaną obudową, ale i nie tylko. Jeśli zaistnieje taka potrzeba, będziemy mogli podłączyć ją do PC także przewodowo, dzięki dołączonemu kabelkowi USB-C. Sensor optyczny PMW3325 oferuje możliwość 6-poziomowje błyskawicznej regulacji czułości w zakresie od 200 do 8000 DPI. Myszka waży 90 gramów i wyposażona jest w mechaniczne przełączniki o żywotności do 20 mln kliknięć.

Łowcy, a Wy z jakiego modelu myszki korzystacie? Pochwalcie się, co tam leży na Waszych biurkach!