Nowe gry dają popalić posiadaczom gamingowych pecetów. Szczególnie świeże produkcje działające w Unreal Engine 5 potrafią sprowadzić do parteru nawet mocniejszy hardware. Przed wami lista gier, która wymaga najdroższych komponentów do zabawy w wysokich rozdzielczościach.
Jak łatwo zauważyć, na liście nie ma tylko największych wydawniczych nowości. Znajdziemy tu również starsze produkcje - to głównie tytuły lotnicze, ale też gry po prostu ze słabszą optymalizacją, takie jak Star Citizen.
Dalsza część tekstu pod wideo
Śmiało można powiedzieć na tym etapie, że gry działające na Unreal Engine 5 mają jeden wspólny mianownik: mają naprawdę duże wymagania techniczne. Pozostaje liczyć, że uda się jeszcze w nowych wersjach tego silnika wprowadzić niezbędne optymalizacje.
Alan Wake 2
Alan Wake 2 wygląda pięknie na sprzęcie z odpowiednią mocą, ale - no właśnie - wymaga drogich komponentów, by uzyskać najlepsze efekty graficzne. Wydawca był przynajmniej szczery w tym zakresie, nie zaniżając sztucznie minimalnych wymagań sprzętowych na PC.
Cyberpunk 2077 (z ray tracingiem)
Trzeba od razu powiedzieć, że przez lata CDP RED poczyniło ogromne postępy w optymalizacji Cyberpunka na PS5, XSX oraz PC. To już w zasadzie inna gra niż w momencie premiery. Z włączonym ray tracingiem i w 4K z DLSS gra potrafi jednak wciąż sprowadzić do parteru nawet najmocniejsze komputery… wyglądając przy tym fenomenalnie dobrze. Bez ray tracingu można już natomiast liczyć na wysoki framerate, nawet w 4K z DLSS.
ARK: Survival Ascended
Pierwszy ARK był znany z masakrowania gamingowych pecetów. Głównie przez kiepską optymalizację, bo gra nigdy nie powalała na kolana swoją oprawą. Podobną sytuację mamy z remasterem tej sieciowej produkcji. ARK: Survival Ascended potrafi zawstydzić nawet potężne, gamingowe pecety w wyższych rozdzielczościach. Już niedługo dowiemy się, jak tytuł działa na XSX i PS5.
Starfield
Zapewne już za kilka dni Starfield mógłby wylecieć z tego zestawienia, bo na horyzoncie jest aktualizacja, która w znacznym stopniu podnosi wydajność gry na PC. Obecnie jednak RPG Bethesdy należy do tytułów bardzo obciążających nawet najlepsze procesory na rynku (a przyda się też dobry GPU). Szczególnie problematyczne jest kilka miejskich obszarów takich jak Akila i Nowa Atlantyda.
A Plague Tale Requiem
Asobo znane jest z niesamowitej jakości graficznej (Microsoft Flight Simulator to prawdziwa nowa generacja w oprawie wizualnej). Okupione jest to oczywiście dużymi wymaganiami sprzętowymi. W przypadku pecetowego wydania A Plague Tale Requiem wyjątkowo trudnymi dla wielu konfiguracji PC. Gra bardzo mocno obciąża GPU. Przykładowo 3060 ma problemy z przebiciem się przez 60 klatek animacji na sekundę w 1080p na maks. ustawieniach.
Immortals of Aveum
Technologia Unreal Engine 5 nie pokazała się dotychczas z najlepszej strony. Gry działające na tym silniku mają spore problemy z wydajnością nawet na najmocniejszych pecetach. Immortals of Aveum należy do tego grona, sprowadzając na kolana przykładowo GTX1060 w tak niskiej rozdzielczości jak 1080p. Ten GPU ma problemy z generowaniem 30 fps. Z kolei takie potworki jak RTX 4060 w jakości Ultra mają kłopoty z utrzymaniem stabilnego 60 fps w rozdzielczości 1080p. Gra jest po prostu słabo zoptymalizowana.
DCS World
DCS ma już swoje lata, ale na maksymalnych detalach i w wysokiej rozdzielczości ta produkcja wciąż potrafi rzucić na kolana nawet mocniejsze pecety. Niezwykle realistyczna gra Eagle Dynamics, podobnie jak inne symulatory lotu, jest bardzo "pamięciożerna", obciążając przy tym w bardzo wysokim stopniu procesor.
Microsoft Flight Simulator
Microsoft Flight Simulator doczekał się ogromnych optymalizacji w okolicach wprowadzenia tytułu na XSX/XSS (związanych głównie z renderowaniem chmur). Wciąż jednak MSFS jest bardzo wymagającym softwarem, w którym większość osób musi zapomnieć o animacji na poziomie 60 fps, korzystając z najwyższych detali. Jak w przypadku większości symulatorów lotu, gra jest wymagająca na obszarze procesorów (ale też potrzebuje drogiego GPU) i przy tym zachłanna na pamięć RAM/VRAM (choć nie w takim stopniu jak Star Citizen).
Cities: Skylines 2
Zaczynam mieć poważne wątpliwości o stan, w jakim Cities: Skylines 2 zostanie wprowadzony na Xbox Series X|S oraz PlayStation 5 w II kwartale 2024 r. Gra ma szokująco wysokie wymagania sprzętowe na PC nawet w tak niskiej rozdzielczości jak 1080p. O stabilnej animacji na poziomie 60 fps mogą w rozdzielczości 1440p obecnie pomarzyć nawet posiadacze najdroższych kart graficznych i procesorów.
Star Citizen
Minimalne wymaganie sprzętowe podawane jeszcze niedawno na oficjalnej stronie Star Citizen przypominały żart. Ta kosmiczna symulacja MMO wymaga znacznie potężniejszego procesora od oficjalnych specyfikacji. Gra ma nieco mniejsze wymagania dotyczące karty graficznej, ale tutaj również nie jest lekko. Do w miarę przyjemnej zabawy minimalnym poziomem jest GPU klasy GeForce GTX 1660. Nawet najwięksi fani tej sieciowej gry kosmicznej przyznają, że tytuł jest słabo zoptymalizowany. Ważne też, by zaopatrzyć się w 32GB RAM - Star Citizen to jedna z niewielu gier, która realnie wykorzystuje takie zasoby pamięci (szczególnie przy przelotach nad miastami).