- W sierpniu białoruskie zapasy złota i walut skurczyły się o prawie 1,5 mld dolarów. Stan rezerwy na 1 września szacuje się na 7, 457 mld dolarów.
- W
Mińsku zatrzymano ratowników, którzy wyciągali ludzi skaczących do wody
podczas ucieczki przed OMON-em. Całą zmianę zawieziono na Akreścina.
- Wczoraj zatrzymano kolejnego członka komitetu strajkowego koncernu potasowego Bełaruśkalij.
Siarhei Kazielka obecnie przebywa w areszcie śledczym w Żodinie.
- 12-letni chłopiec Jarosław znalazł się w niedzielę w Centralnym Okręgowym Wydziale Spraw Wewnętrznych wraz z innymi uczestnikami marszu zwolenników zmian. Zatrzymano go po tym, jak napisał na chodniku przy Alei Zwycięstwa w Mińsku „3%”.
- MSW szacuje, że we wczorajszych protestach brało udział 31 tys. osób. Według niezależnych analiz było to ponad 100 tys. osób. MSW poinformowało również o zatrzymaniu 633 osób, z czego połowie zostaną postawione zarzuty o łamanie przepisów o imprezach masowych
- W centrum Mińska porwano Marię Kalesnikową. Niezidentyfikowane osoby wsadziły członkinię Rady Koordynacyjnej do minibusa i odjechały w nieznanym kierunku. Naczelny Departament Spraw Wewnętrznych w Mińsku twierdzi, że Kolesnikowa nie została zatrzymana.
Rzecznik RK Anton Rodnenkow, który próbował szukać Kolesnikowej równiej zniknął. Zatrzymano także Iwana Krawcowa.
- Pawieł Łatuszko poinformował, że został zmuszony do wyjazdu z kraju. Dodał, że ma nadzieję wrócić na Białoruś w najbliższej przyszłości.
- Aleksiej Nawalny został wybudzony ze śpiączki farmakologicznej. Jego stan zdrowia się poprawił.
- Na terenie Mińska znaleziono zwłoki 26 letniego mężczyzny, kibica, który był uznany za zaginionego po sierpniowych protestach. Jego ciało nosiło ślady pobicia.
Zdjęcie: Nasza Niwa