Wojna w Ukrainie. Rosyjski żołnierz przed sądem: Nie chciałem zabić - polsatnews.pl

2 lat temu 96

Wadim Szyszymarin przyznał się przed sądem do zabicia nieuzbrojonego ukraińskiego cywila we wsi Czupachiwka. 21-letni sierżant wyraził skruchę i przekonywał, że nie chciał tego zrobić. Rosyjskiemu żołnierzowi grozi dożywocie.

Proces Szyszymarina, który trwa w Kijowie, to pierwszy proces rosyjskiego żołnierza, oskarżonego o zbrodnie wojenne w Ukrainie. Sierżant przyznał się w środę do zastrzelenia 62-letniego Ołeksandra Szelipowa, mieszkańca wsi Czupachiwka w obwodzie sumskim na północy Ukrainy. 

- Szczerze żałuję. Byłem wtedy zdenerwowany, nie chciałem zabić. (…) Tak do tego doszło - zeznał Szyszymarin, cytowany przez Sky News.

Invader Shyshimarin, accused of murdering a #Ukrainian civilian, gave his last word in court

💬"I sincerely repent of what I did. At that moment I was nervous, there was fighting and I did not want to kill. But it happened... Later I realized that it was better to surrender." pic.twitter.com/7MqP07tC4E

— NEXTA (@nexta_tv) May 20, 2022

Wojna w Ukrainie. Pierwszy rosyjski żołnierz przed sądem

Żołnierzowi zarzuca się, że 28 lutego wystrzelił kilka pocisków z karabinu w głowę nieuzbrojonego Szelipowa, który szedł poboczem drogi, prowadząc rower. Szyszymarin miał otrzymać taki rozkaz od przełożonego, który bał się, że cywil poinformuje siły ukraińskie o obecności wojsk rosyjskich. Sprawca oddał kilka strzałów w głowę mieszkańca wsi, który poniósł śmierć na miejscu.

ZOBACZ: Rosja. Sky News: Duma Państwowa rozważy zniesienie limitów wieku dla zawodowych żołnierzy

Obrońca Szyszymarina przekonywał w sądzie, że żołnierz dwukrotnie odmówił wykonania rozkazu i oddał strzały dopiero, gdy przełożony wydał komendę po raz trzeci. Obrona twierdzi również, że tylko jeden z trzech lub czterech wystrzelonych pocisków trafił w głowę Ukraińca.

Prokuratura domaga się dożywocia

Według oskarżyciela te argumenty nie zmieniają jednak sedna sprawy. Prokuratura żąda dla Szyszymarina najwyższej przewidzianej prawem kary - dożywotniego pozbawienia wolności.

ZOBACZ: Las śmierci nad rzeką Siewierskij Doniec. Miejsce klęski Rosjan

Z oficjalnych informacji ukraińskiego MSW wynika, że do 16 kwietnia zarejestrowano 11 674 możliwych rosyjskich zbrodni wojennych. Władze Ukrainy wielokrotnie podkreślały, że wszelkie doniesienia o zbrodniach wojennych będą dokładnie badane, a sprawcy ścigani i sądzeni.

anw/grz/PAP

Czytaj więcej

Czytaj więcej
Radio Game On-line