Minister obrony Szwecji Peter Hultquvist był dotychczas jednym z przeciwników przystąpienia jego kraju do NATO. Teraz podkreśla możliwe korzyści, płynące z członkostwa w organizacji.
„Daje to zupełnie inną głębię strategiczną, daje to też bardzo silny sygnał polityki bezpieczeństwa, a także mocną platformę dla nordyckiej współpracy obronnej w ramach NATO” – zauważył Hultqvist w wywiadzie dla szwedzkiego radia Ekot.
W ostatnich latach Hultqvist zawarł kilka umów dotyczących współpracy w dziedzinie obronności z Norwegią, Danią i Finlandią. Dotyczyły one skoordynowanego lub wspólnego planowania działania w sytuacjach kryzysowych lub wojennych.
Zdaniem ministra obrony, członkostwo Szwecji w NATO, wraz ze wspólnym planowaniem obronnym i obserwacją Morza Bałtyckiego zmniejszyłoby ryzyko, że coś się wydarzy wokół regionu bałtyckiego i Gotlandii.
„To centralny punkt na Morzu Bałtyckim, który nie może wpaść w ręce nikogo innego” – powiedział w wywiadzie, odnosząc się do szwedzkiej wyspy na południowym wybrzeżu kraju.
Co istotne, Hultqvist był wcześniej przeciwnikiem ubiegania się Szwecji o członkostwo w NATO. Obecnie podkreśla, że jego stanowisko zmieniła rosyjska agresja.
Oczekuje się, że Partia Socjaldemokratyczna przedstawi swoje nowe stanowisko w sprawie dołączenia do NATO w najbliższą niedzielę (15 maja), co może prowadzić do złożenia formalnego wniosku. Zdecydowana większość szwedzkiego Riksdagu ma opowiadać się za przystąpieniem do Sojuszu.