Rok 2023 na europejskich rynkach rozpoczął się w szampańskich nastrojach. Rynki akcji kontynuowały wzrosty z czwartego kwartału, para EURUSD powróciła to wzrostów. Sprzyjały temu dane o niższej inflacji. Złoty jest stabilny, ale nie korzysta z europejskiej euforii w jakiś szczególny sposób. Naszemu rynkowi sprzyjają obecnie dwa ważne trendy – spadek cen energii w Europie oraz otwarcie chińskiej gospodarki. Ten pierwszy nie jest nowy – od apogeum cen prądu i gazu na rynku kontraktów we wrześniu sytuacja zaczęła się stopniowo normalizować.
Spadek popytu w przemyśle w połączeniu z bardzo sprzyjającą pogodą sprawiły, że ceny nośników energii na rynkach hurtowych w zasadzie wymazały wcześniejsze wzrosty. Czy to oznacza, że kryzys energetyczny został zażegnany? Nie w pełni, Europa musi zapewnić sobie wystarczające ilości energii z nowych źródeł na kilka następnych lat. Z pewnością jednak czarne scenariusze przestały obowiązywać. W ubiegłym tygodniu znalazło to ujście w danych o grudniowej inflacji, która nie tylko w Polsce okazała się niższa od oczekiwań. W strefie euro roczna inflacja odnotowała spadek z 10,1 do 9,2%, podczas gdy oczekiwania kształtowały się na poziomie 9,7%. Jednocześnie jednak przyspieszyła inflacja bazowa, co oznacza, że EBC na razie nie zmieni swoich zamiarów w zakresie podwyżek stóp procentowych. Jak więc traktować te dane? Spadek cen energii jest niezaprzeczalnie pozytywnym fenomenem – gdyby nie ten impuls, problem inflacji w Europie byłby znacznie mniejszy. Do tego niższe ceny energii to będzie ulga dla europejskiej gospodarki (a raczej brak ciężaru, który rynki sobie już wcześniej wkalkulowały). Z drugiej strony „mleko już się w dużej mierze wylało” i inflacja bazowa wzrosła, co oznacza, że EBC będzie dalej podnosić stopy i mając na uwadze potencjalnie poważne konsekwencje (po latach ujemnych stóp) obecny optymizm rynków może być przesadny.
W Polsce RPP nie zmieniła stóp procentowych, co tym razem nie było już żadnym zaskoczeniem – skoro Rada nie zrobiła tego jesienią (gdy wzrosła ścieżka inflacyjna), teraz nie pojawiły się nowe, na tyle istotne argumenty czy czynniki, które mogłyby przełożyć się na inną decyzję. Dla złotego obraz jest dość klarowny – globalne czynniki wspierają go, zaś wysoka inflacja bazowa, brak perspektyw na jej szybki spadek oraz brak KPO stanowią barierę dla dalszego jego umocnienia.
Przed nami ciekawy tydzień. Po piątkowym raporcie z rynku pracy USA, który ogólnie był bardzo mocny, rynki ponownie mają nadzieję na zmiękczenie retoryki Fed. A wszystko przez niższą od oczekiwań dynamikę płac (4,6% wobec oczekiwań 5%). Czy to jednak wystarczy do zmiany zdania przez Fed? Wydaje się, że nie, ale więcej dowiemy się jutro podczas wystąpienia Powella, w czwartek zaś poznamy dane o grudniowej inflacji. O 9:00 euro kosztuje 4,69 złotego, dolar 4,39 złotego, frank 4,75 złotego, zaś funt 5,34 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Mieszane wskazania dla dolara
12:11 Raport DM BOŚ z rynku walut
Środa nie przynosi jednoznacznego kierunku dla amerykańskiej waluty. Wczorajsze wystąpienie Jerome Powella nie wniosło nic (gdyż szef FED nie nawiązał do bieżącej polityki monetarnej), co tym samym przesunęło oczekiwania w stronę jutrzejszych danych o inflacji CPI za grudzień. Szacunki zakładają jej wyhamowanie do 6,5 proc. r/r i 5,7 proc. r/r dla odczytu bazowego. Biorąc jednak pod uwagę to, że rynek pokłada w tych danych duże nadzieje, to tylko wyraźnie niższy odczyt mógłby w krótkim terminie wesprzeć scenariusz dalszej przeceny dolara. Czy jest to możliwe?
Rynek odebrał pozytywnie brak konkretów ze strony Powella
10:15 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Rynki w pewnym sensie odetchnęły z ulgą, że przewodniczący Fed Jerome Powell powstrzymał się do komentarza na temat perspektyw stóp procentowych na wczorajszym wystąpieniu dla szwedzkiego Riksbanku. Mógł przecież zagrać w „jastrzębie” tony i wypowiedzieć się w podobny sposób jak inny przedstawiciele amerykańskiej instytucji w poniedziałek, a jednak tego nie zrobił. Ostatecznie indeksy z Wall Street zamknęły dzień na plusie a dolar amerykański minimalnie zyskał.
Bezsłowny Powell dał nadzieje rynkom
09:52 Poranny komentarz walutowy XTB
Można jasno stwierdzić, że z wczorajszej potężnej chmury nie spadła ani jedna kropla deszczu. Tą wielką chmurą miało być wystąpienie Powella na spotkaniu banków centralnych w Sztokholmie, ale ten w zasadzie nie wypowiadał się na tematy związane z polityką monetarną. Inwestorzy odebrali to bardzo pozytywnie. Skoro nie ma potrzeby utwierdzania rynku, że potrzeba podnosić stopy procentowe, to kolejnym ważnym ruchem będzie już tylko spowolnienie lub nawet zatrzymanie. Jeśli Fed miałby zmienić zdanie, nastąpi to jutro po publikacji inflacji CPI za grudzień z USA.
WIG-20 powyżej poziomu 1900 pkt.
2023-01-10 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
WIG-20 wzrósł wczoraj o 3,04 proc. przekraczając po raz pierwszy od końca kwietni ub.r. poziom 1900 pkt. W efekcie pod względem skali 3-miesięczne wzrostu (+38,2 proc.) indeks ten – wśród głównych indeksów światowych rynków akcji – ustępuje jedynie indeksom z krajów o bardzo wysokiej inflacji (argentyńskiemu Merval-owi oraz tureckiemu XU100). Dziś rano WIG-20 lekko spadał (-0,36 proc. ok. godz. 9:40). Wczorajsza sesja na rynku akcji w USA zakończyła się mieszanym wynikiem. Początkowe zyski zostały w dalszej części sesji skasowane (S&P 500 -0,08 proc., DJIA -0,34 proc., Nasdaq Composite +0,63 proc.).
Sympozjum Riksbanku w centrum uwagi
2023-01-10 Raport DM BOŚ z rynku walut
We wtorek dolar lekko odbija po poniedziałkowym spadku. W krótkim terminie wpływ na to może mieć przebieg wczorajszej sesji na Wall Street, gdzie wzrosty indeksów na otwarciu rynku kasowego zostały później wymazane. Może to wskazywać na to, że optymizm rynków związany z tzw. pivotem FED jest nazbyt duży. Wprawdzie wczorajsze wypowiedzi przedstawicieli FED (Bostic, Daly) wypadły "gołębio", to FED powinien pozostać zgodny, co do przekazu, że obniżki stóp procentowych są w tym roku wykluczone.
Fed może spowolnić podwyżki, choć zależy to od inflacji
2023-01-10 Poranny komentarz walutowy XTB
Piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy pokazały, że gospodarka Stanów Zjednoczonych wciąż jest bardzo mocna. Z jednej strony raport pokazał mocny wzrost zatrudnienia i zaskakujący spadek inflacji, a z drugiej wyraźne osłabienie dynamiki płac, który został podchwycony przez amerykańskich bankierów. Chociaż Fed pozostaje wyraźnie jastrzębi, to jednak zdecydowanie niższy odczyt inflacji CPI za grudzień może spowodować kolejne zmniejszenie tempa podwyżek stóp procentowych, który może potencjalnie ograniczyć podwyżki jedynie do 5% w zależności od rozwoju sytuacji.
A jednak 25 punktów bazowych?
2023-01-09 Raport DM BOŚ z rynku walut
Opublikowane w piątek dane makro wyraźnie wsparły scenariusz mniejszej podwyżki stóp procentowych na posiedzeniu FED na przełomie stycznia i lutego. O ile jeszcze w czwartek po południu szanse na ruch o 50 punktów baz. wzrosły do 45 proc., o tyle po piątkowych odczytach spadły do zaledwie 27 proc. Dominujący scenariusz to ruch o 25 punktów baz. do 4,50-4,75 proc. Wsparciem dla niego stały się nie dane Departamentu Pracy USA, a zaskakująco słabe odczyty ISM dla usług, które wskazały na spadek tego wskaźnika w grudniu poniżej 50 punktów baz., ale i też mocny spadek subindeksu nowych zamówień.
Rentowność polskich 10-latek najniżej od września ub.r.
2023-01-09 Komentarz poranny TMS Brokers
Główne indeksy rynku akcji w USA wzrosły w piątek o ponad 2 proc. (S&P 500 +2,28 proc., DJIA +2,13 proc., Nasdaq Composite +2,56 proc.), przy czym te dwa pierwsze indeksy osiągnęły swe najwyższe poziomy od ponad 2 tygodni. „Zazieleniły” się dziś rano również rynki akcji Azji i Oceanii. Największe – ponad 2,6 proc. – wzrosty notowały dziś główne indeksy giełd na Tajwanie i w Korei Południowej. Dziś rano najwyższy od 2019 roku poziom osiągnął brytyjski indeks rynku akcji UK100. Zmiany niemieckiego DAX-a i francuskiego CAC-40 były niewielkie (+0,22 proc. i +0,05 proc. ok. godz. 9:30).
Rynek żądny większego ryzyka
2023-01-09 Poranny komentarz walutowy XTB
Piątek był dniem wolnym w Polsce, ale jednocześnie był to bardzo dobry dzień dla globalnego rynku finansowego. Dane z amerykańskiego rynku pracy potwierdziły, że sytuacja jest bardzo dobra, choć jednocześnie były przesłanki wskazujące na mniejszą presję inflacyjną. Czy w takim przypadku jest szansa na większe ożywienie rynku? Czy jest to jednak chwilowe odejście od dolara i próba ożywienia rynku giełdowego? Do kolejnej decyzji Fed pozostało nam jeszcze sporo czasu, dlatego rynek do tego czasu może pozostać w fazie ożywienia.
FED mówi nie obniżkom stóp procentowych
2023-01-05 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wprawdzie cykl podwyżek stóp procentowych w USA jeszcze trwa, ale rynek od pewnego czasu spekuluje na temat ich obniżek. Preferowany scenariusz to szczyt cyklu jeszcze w tym półroczu, krótka pauza i początek cyklu obniżek już późną jesienią. Tymczasem ze strony FED przekaz jest jednoznaczny - to nie czas na takie rozważania, gdyż zbyt krótki czas pauzy mógłby być ryzykowny z punktu widzenia długofalowych oczekiwań inflacyjnych. Innymi słowy, decydenci nie mają pewności na ile wskaźnik CPI będzie wyraźniej spadać w stronę celu - na takie oceny jest jeszcze zbyt wcześnie.