Przed Apple kilka bardzo ciekawych tygodni. Ten technologiczny gigant ma niebawem zaprezentować najnowszą wersję iPhone'a podczas swojego wrześniowego eventu. Tymczasem inwestorzy z ciekawością patrzą na przewidywania dotyczące wyniku finansowego firmy za ten rok.
Apple, a jednak padnie rekord?
Według raportu, opublikowanego przez firmę analityczną Counterpoint Research, wynik finansowy technologicznego giganta może, po raz pierwszy w historii, przekroczyć 400 miliardów dolarów. Oczywiście analiza, przewiduje spore przychody w ostatnim kwartale tego roku, po tym jak na rynek trafi iPhone 16. Niektórzy specjaliści jednak uważają, że wersja 16 wcale nie zawojuje rynku, ponieważ producent większość najbardziej oczekiwanych nowości odłożył do kolejnej wersji.
Apple, które całkiem niedawno ogłosiło zwolnienia grupowe, wydaje się być teraz na fali wznoszącej. Całkiem niedawno opublikowało report za ostatni kwartał, w którym pochwaliło się przychodami wysokości 85,8 milarda dolarów. To lepszy wynik niż przewidywali analitycy z Wall Street. Niemal 40 miliardów z tej kwoty pochodziło ze sprzedaży iPhoneów. I to właśnie zdecydowany wzrost w tym zakresie, po wejściu na rynek najnowszej wersji telefonu, ma przynieść rekordowy wynik finansowy na koniec 2024 roku.
Zobacz: Apple zaliczył kolejny udany kwartał. Padło sporo rekordów