WordCamp Warszawa 2022 – wielki powrót po pandemii. Relacja.

Polski WordCamp powrócił po trzech latach przerwy związanej z pandemią COVID-19. Zawitał do Warszawy, która na dwa dni (11-12 czerwca) stała się stolicą miłośników i sympatyków WordPressa z całego kraju.

Konferencję otworzyło wystąpienie „ewangelizujące” Kasi Aleszczyk, która opowiedział o swojej drodze z WordPressem, o pierwszym WordCampie oraz otwartości społeczności skupionej wokół niego. Kasia wyraźnie powiedziała, że WordPress to coś więcej niż CMS do tworzenia stron dla małych firm. Poza możliwościami technologicznymi, jakie daje, to przede wszystkim wspaniała społeczność.

Estetyczne i dostępne strony internetowe

Pierwsze prelekcje dotyczyły aspektów wizualnych stron internetowych. Mateusz Machalski wyjaśnij rolę typografii w budowaniu komunikatów. Pokazał, że litery mówią nie tylko poprzez wyrazy, na które się składają, ale równie silnie poprzez charakter jaki budują.
W kolejnej prezentacji Jacek Zadrożny, specjalista w zakresie cyfrowej dostępności i technologii asystujących przedstawił „fajne” sposoby na zepsucie dostępności strony internetowej. Posłużył się ironią, opisując najczęstsze praktyki twórców stron internetowych, które powodują, że strony nie są dostępne.

Tematowi dostępności dla osób z niepełnosprawnościami podczas WordCampu poświęcono również panel dyskusyjny pt. „WCAG, czyli stan dostępności WordPressa”. Oprócz Jacka uczestniczyli w nim: Marcin Andrzejewski, Arek Stęplowski i Marcin Pietrzak. Co do jednego paneliści byli zgodni: żadna wtyczka nie załatwi sprawy dostępności. Tworzenie dostępnych stron to złożony proces. A skąd brać informacje o tym, jak go dobrze realizować? Najlepiej zacząć od wytycznych WCAG oraz uczestniczyć w wydarzeniach takich jak WordCamp lub lokalne WordUpy i wymieniać się doświadczeniami.

Wystąpienie na pograniczu dostępności, programowania, designu oraz UX (z intrygującym słowem „kodomasochizm” w tytule) wygłosił Mariusz Szatkowski. Przedstawił frontendowe sposoby na poprawę jakości stron internetowych w zakresie dostępności, użyteczności, a także samego kodu. Według Mariusza wielu developerów praktykuje pracę w przestarzałych technologiach, które często bywają „ścieżkami zdrowia”. Wymagają one dużego nakładu pracy i wysiłku, prowadząc do „kodomasochizmu”.

Bezpieczeństwo stron na WordPressie

Jak już mamy tę ładną i dostępną stronę internetową, to warto zadbać o to, aby nikt nam jej nie zepsuł. W związku z tym na Wordcampie w Warszawie nie zabrakło wystąpień poświęconych bezpieczeństwu stron. A w tym temacie jako cyber_Folks mieliśmy swojego człowieka – Artura Pajkerta, który omówił najczęstsze zagrożenia, przed jakimi stoi strona internetowa oraz sposoby, jak ją przed nimi uchronić. Artur pokazał najlepsze praktyki, jakie stosujemy w hostingu, aby strony naszych klientów były bezpieczne. I ważne zdanie: „Sama kłódka w adresie nie wystarczy, a darmowy SSL często nie wystarcza”.

O bezpieczeństwie w nieco innym wymiarze mówił Bartek Nowak. Przedstawił on działanie własnej wtyczki, która pomaga w rozwiązaniu problemu z kontrolowaniem dostępu do zasobów dla specyficznych użytkowników w trakcie budowy strony. Wtyczka powstała w odpowiedzi na potrzeby klienta, dla którego pracował.

Niestety, jak dobrze wiemy, zainfekowania stron się zdarzają, a ich odwirusowywanie przypomina syzyfowe prace. Robale lubią wracać. O tym jak sobie z tym radzić mówił Krzysztof Dróżdż. Na żywym przykładzie pokazał przykładowy atak na stronę poprzez dziurawą wtyczkę.

Budowanie, rozwijanie i testowanie projektów wordpressowych

Spora część prelekcji dotyczyła różnych podejść do realizacji stron opartych na WordPressie, które pozwalają uprościć pracę. Piotr Niewiadomski pokazał, jak przy użyciu Composera zautomatyzować proces wdrożeń, instalacji i aktualizacji – zarówno wtyczek, motywów, jak i samego WordPressa.

Maciej Kuchnik dowodził, że nie warto poświęcać czasu na pisaniu dziesiątek lub setek linijek kodu, które zastąpić można natywnymi mechanizmami WordPressa. Jak zaznaczył Maciej – nie ma co wymyślać koła na nowo.

Izabela Karkocha przekonywała, że można stworzyć ciekawą stronę na WordPress, na motywie domyślnym, bez dodatkowych wtyczek i page builderów. Wskazała na korzyści, takiego podejścia i sytuacje, w którym warto je stosować. Z kolei Piotr Całka przedstawił perspektywę software house’u na korzystanie z gotowych motywów WordPressa. Starał się odpowiedzieć na pytanie: używać czy omijać z daleka?

W dwóch wystąpieniach pojawił się motyw testowania realizowanych projektów. Jakub Rosiński próbował odpowiedzieć na pytanie: czy testowanie aplikacji jest niezbędne i co ze sobą niesie. Jakub przedstawił też własne pomysły na weryfikację i walidację oprogramowania. Wspomniał również o testowaniu na produkcji (sic). Oskar Sajdak w swoim wystąpieniu również postawił zasadnicze pytanie: testować w WordPressie, a czego nie testować. Opowiedział również o pięciu rodzajach testów, o ich wadach i zaletach w kontekście używania ich z WordPressem.

Tematyka biznesowa na WordCampie

Dzięki ogromnej popularności wokół WordPressa powstało wiele przedsięwzięć biznesowych: freelancerów, agencji, a nawet software house’ów. Wiele osób po prostu żyje z WordPressa, prowadząc własną działalność. Z tego też powodu największa część prelekcji dotyczyła tematów związanych z biznesem, marketingiem (w tym SEO).

Sebastian Kurzynowski podzielił się swoimi sposobami m.in. na: szukanie atrakcyjnych finansowo projektów, negocjowanie stawek czy rozpoznawanie dobrych ofert pracy. Pokazał drogę jaką sam przeszedł i swoje podejście do szukania intratnych projektów. Z kolei Michał Kaźmierczak opowiedział o wyspecjalizowaniu się jego firmy i o drodze od projektów małych do naprawdę dużych, od klientów polskich klientów do zagranicznych. A wszystko to z wykorzystaniem WordPressa.

Tomasz Lach zdradził jak wygląda od kuchni proces tworzenia własnego produktu WordPress i że nie jest to takie kolorowe, jak mogłoby się wydawać. Obalił też kilka mitów na temat zarabiania na wtyczkach i motywach. A wszystko to na przykładzie własnego produktu – motywu Astratic dla edytora blokowego WordPress.

Temat tworzenia własnego produktu poruszył również Piotr Jabłoński w prezentacji „Od prostej wtyczki do globalnego biznesu”. Pokazał on swoje podejście do budowania firmy i zespołu, które ma duże znaczenie dla biznesu związanego z WordPressem.

Czym byłaby konferencja dotycząca stron internetowych bez tematu RODO?. O tym jak zadbać o zgodność strony z przepisami RODO mówił Łukasz Zegarek. Przedstawił sposób jak kompleksowo podejść do bezpieczeństwa danych na stronie, na które składają się trzy filary: poufność, integralność, dostępność. Przekonywał również, że strona w zgodzie z RODO to nie tylko obowiązek i koszty, ale też zyski.

Nie zabrakło też gościa z zagranicy, a był nim Roman Maria Koidl, który poruszył temat wyzwań w transgranicznym e-commerce. Podzielił się wskazówkami jak zaoszczędzić pieniądze i sprawić, by biznes był bardziej wydajny?

Jak pracować z klientem – wskazówki z WordCampa

Nie ma biznesu bez klientów. Właściwe ułożenie sobie z nim współpracy stanowi fundament sukcesu firmy. Temat optymalizacji współpracy z klientem w swojej prelekcji przedstawił Tomasz Kołkiewicz. Opowiedział o tym, jak usprawnić ten proces m.in. w zakresie: zawieranie umów, prowadzenia korespondencji i rozmów z klientem, zminimalizowania ryzyka braku wynagrodzenia za projekt i poprawy terminowość płatności. Tomek korzystając z ponad dwudziestoletniego doświadczenia biznesowego pokazał sposób w jak ułożył w swojej firmie proces windykacji należności.

Aneta Rutkowska w swoim wystąpieniu mówiła o edukowaniu klientów zlecających zbudowanie strony. Przekonywała, że wyedukowany klient jest w stanie zapłacić więcej za wykonanie zlecenia. Dzieje się tak, dlatego że klienci sami nie wiedzą, ile powinna kosztować strona i skąd takie różnice w cenach występują na rynku. A edukować można na kilka sposobów: na etapie briefu, opisu schematu z etapami prac, nagrać krótkie wideo z wyjaśnieniem na czym polega współpraca i wiele innych. Równie ważne jest nauczenie klienta, jak obsługiwać stronę.

WordCamp o marketingu i SEO

Doskonałym rozwinięciem tematów biznesowych były prelekcje związane z brandingiem oraz SEO. W końcu bez rozpoznawalnej marki i ruchu na stronie ciężko zawojować rynek.

Ciekawy pomysł na budowanie marki przedstawił Rafał Konieczny, który opowiedział o audio brandingu. Przekonywał, że dźwięk ma niesamowitą moc, bo trafia do mózgu szybciej niż obraz, trafia prosto podświadomości, skłania do działania i w dodatku skutecznie wywołuje emocje. Dźwięk to narzędzie marketingowe i sprzedażowe, z którego warto korzystać.

W temacie SEO na WordCampie mieliśmy dwie prelekcje. Paweł Gontarek znany również pod pseudonimem „Zgred” mówił o najczęstszych błędach SEO popełnianych są na stronach? Wskazywał czego unikać oraz jak naprawić to, co już zostało zepsute. Opowiedział też o istotnej roli UX/UI design z punktu widzenia SEO. Z kolei Roman Rozenberger pokazał praktyki, jakie sam stosuje w pracy pozycjonera w sklepach internetowych, głównie opartych o WooCommerce. Wygłosił też, dla niektórych osób kontrowersyjną tezę, że ze sklepów internetowych należy wyrzucać sekcje blogowe, bo stanowią konkurencję dla treści ofertowych: kategorii i kart produktów.

Panele dyskusyjne i warsztaty na WordCampie

Prelekcje uzupełniły dyskusje panelowe oraz praktyczne warsztaty. Poza wspomnianym na początku panelem o dostępności stron odbywały się jeszcze dwa. W pierwszym zatytułowanym „Geopolityka a zmiana trybu pracy” uczestniczyli: Tomasz Kołkiewicz, Kasia Aleszczyk i Łukasz Kaczmarek. Paneliści podzielili się swoimi doświadczeniami związanymi z modelami pracy zdalnej i hybrydowej, które wymusiła pandemia COVID-19. Drugi panel „WordCamp w Polsce – powrót po pandemii” z udziałem: Kamila Kawałko, Michała Strześniewskiego i Piotra Całki zakończył konferencję.

W ramach konferencji odbyło się także sześć warsztatów. Spośród nich na szczególną uwagę zasługują te nt. edytora blokowego w dedykowanym motywie, które przeprowadziła Magda Paciorek z cyber_Folks.

Główny polski WordCamp Warszawa 2022 już za nami, ale przed nami kolejny, który odbędzie się w Gliwicach. Nowością będzie drugi WodCamp Warsaw na jesień 2023.

Artykuł WordCamp Warszawa 2022 – wielki powrót po pandemii. Relacja. pochodzi z serwisu cyber_Folks.