Wojna na Ukrainie. Nowa rosyjska ofensywa w ciągu 2–3 tygodni? Eksperci wskazują: prawdopodobnie w obwodzie ługańskim - TVP Info

1 lat temu 31

Ukraina przygotowuje się na dużą eskalację wojny ze strony Rosji, być może nawet w ciągu najbliższych dwóch do trzech tygodni – powiedział stacji Sky News Ołeksij Daniłow, sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony. Ukraiński ekspert ds. wojskowości pułkownik Serhij Hrabski wskazuje z kolei, że rosyjska armia nie ma sił i środków, by przeprowadzić zmasowane natarcie na całej linii frontu, więc prawdopodobnie skupi ofensywę w obwodzie ługańskim.

Biden w Polsce razem z Zełenskim? Ruszy dyplomatyczna ofensywa

Coraz bardziej prawdopodobny staje się wariant lutowego spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z Joem Bidenem i Wołodymyrem Zełenskim w Polsce. To...

zobacz więcej

Szef Rady Bezpieczeństwa podkreślił, że najcięższe walki dopiero nadejdą, a następne kilka miesięcy będzie kluczowe dla przebiegu wojny. W związku z tym wezwał zachodnich sojuszników do wysłania większej ilości broni, w tym samolotów bojowych. 

Rosyjskie natarcie z trzech stron? 

Nie wykluczył, że prezydent Rosji Władimir Putin spróbuje kolejnego ataku z północy, południa i wschodu, jak to miało miejsce 24 lutego 2022 r. – może nawet zbiegnie się z rocznicą. 

– Rosja przygotowuje się do maksymalnej eskalacji. Gromadzi wszystko, co możliwe, przeprowadza manewry i szkolenia. Rozumiemy, że wszystko jest na stole. Mogę powiedzieć, że nie wykluczamy żadnego scenariusza w ciągu najbliższych dwóch do trzech tygodni – oświadczył Daniłow. 

Daniłow powiedział, że spodziewa się, iż około połowa z ponad 320 tys. zmobilizowanych przez Rosję we wrześniu żołnierzy będzie zaangażowana w drugą falę uderzenia na Ukrainę. Cześć tych powołanych została już wysłana na front, aby uzupełnić rosyjskie straty. 

„Nadchodzą jeszcze bardziej krwawe dni” 

Przyznał, że Ukraina zapłaciła również wysoką cenę w postaci zabitych i rannych wojskowych i cywilów, ale ostrzegł, że nadchodzą jeszcze bardziej krwawe dni. – Przeszliśmy przez rozległy, trudny okres, ale jestem świadomy, że główne walki dopiero nadejdą i nastąpią w tym roku, w ciągu dwóch do trzech miesięcy. To będą decydujące miesiące w wojnie – powiedział. 

Podkreślił, że ostatecznym celem jest odzyskanie całego terytorium zajętego przez siły rosyjskie – nie tylko od 24 lutego 2022 r., ale od czasu, gdy Rosja rozpoczęła pierwszą inwazję na Ukrainę jeszcze w 2014 r., gdy zdobyła Krym i wsparła separatystów w Donbasie. 

Także w środę w rozmowie z portalem Suspilne ukraiński ekspert ds. wojskowości płk Serhij Hrabski przedstawił nieco inne przewidywania. Ocenił, że prawdopodobna ofensywa w obwodzie ługańskim zostanie przeprowadzona z kierunku Starobielsk-Swatowe. 

Obwód ługański – cisza przed burzą? 

Łukaszenka ma poważne problemy ze zdrowiem? Jest nowe nagranie

Białoruski dyktator Alaksandr Łukaszenka wybrał się w podróż do Zimbabwe, by rozmawiać o traktorach, kombajnach i ciężarówkach, które Mińsk ma...

zobacz więcej

– Obserwujemy wzmocnienie zgrupowań przeciwnika w obwodach donieckim i ługańskim. Rosja próbuje też skoncentrować siły na kierunku zaporoskim, ale wróg znajduje się tam w dosyć niekorzystnej sytuacji, ponieważ ukraińskie wojska mają możliwość, by stale ostrzeliwać rosyjskie pozycje. (...) Dlatego ataki (najeźdźców) w obwodzie zaporoskim mają charakter demonstracyjnych prowokacji, obliczonych na rozproszenie działań Ukraińców (konieczność utrzymywania tam części sił zbrojnych – red.). Takie próby były już podejmowane przez Rosjan w ubiegłym tygodniu – wyjaśnił Hrabski. 

Jak dodał, „względny spokój”, który panuje obecnie na Ługańszczyźnie, może świadczyć o tym, że to właśnie w tym regionie przeciwnik zamierza zgromadzić główne siły uderzeniowe, a następnie przeprowadzić natarcie. 

100 tys. rosyjskich żołnierzy miesięcznie 

We wtorek podobne oceny przedstawił w rozmowie z niezależną rosyjską telewizją Nastojaszczeje Wriemia ukraiński pułkownik sił powietrznych Roman Switan. Jak podkreślił, Kreml szykuje się do kolejnej ofensywy, ale nie będzie to żadne zmasowane uderzenie na wzór tego z 24 lutego 2022 r., lecz raczej cykliczne wysyłanie kolejnych mas żołnierzy na obecną linię frontu. Według Switana wróg ma możliwość, by rzucać w ten sposób do walki 100 tys. ludzi w ciągu miesiąca. 

Zobacz także: Przydacz o deklaracji Bidena ws. Polski: Wyraził się w jasny sposób

Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne

źródło: PAP, portal tvp.info

#ukraina #wojna #obwód ługański #rosja #ofensywa

Czytaj więcej