Prezydent Andrzej Duda złoży dziś wizytę na Dolnym Śląsku — zapowiedział dzień wcześniej szef prezydenckiego biura bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera.
— Jest plan wizyty prezydenta na terenach dotkniętych powodzią tak, by nie ingerować w pracę służb ratunkowych, by nie zaburzać działań ratowniczych — powiedział PAP w czwartek (19 września) Jacek Siewiera. Sprecyzował przy tym, że wizyta Andrzeja Dudy na Dolnym Śląsku rozpocznie się już we wczesnych godzinach porannych.
Szybka zmiana prezydenckich planów
Tymczasem jeszcze we wtorek (17 września) prezydent zapowiadał, że odwiedzi tereny dotknięte powodzią dopiero wtedy, kiedy przestanie tam być niebezpiecznie. — Obecność prezydenta zawsze angażuje służby, konieczne jest zapewnienie mu bezpieczeństwa, to kwestia protokołów bezpieczeństwa, wszystkich obowiązków z tym związanych — tłumaczył Duda. — Jeżeli będę tam obecny w tej chwili, kiedy trwa walka z powodzią, będzie to odciągało ratowników i ludzi, którzy mogą zająć się kwestią bezpieczeństwa mieszkańców, ratowania mienia itd. — wyjaśniał.
Duda zapewnił wtedy również, że wybierze się na tereny dotknięte powodzią „niezwłocznie po tym, kiedy zakończy się stan bezpośredniego niebezpieczeństwa i bezpośredniej walki z powodzią, kiedy rozpocznie się walka ze skutkami powodzi”.
Siewiera: Pomoc z Kancelarii prezydenta już u powodzian
Wczoraj szef BBN podkreślił także, że prezydent nie ma żadnych zastrzeżeń do działań ratowniczych służb zawodowych, ani ochotniczych, ani też Wojsk Ochrony Terytorialnej (WOT). — Są to działania niezwykle trudne i koordynowane przez resorty w sposób, który nie budzi wątpliwości — ocenił prezydencki minister.
Siewiera przekazał ponadto, że pomoc humanitarna z Kancelarii Prezydenta, czyli 18 ton najpotrzebniejszych artykułów, dotarła na Dolny Śląsk. Szef BBN dodał, że zgodnie z deklaracją Andrzeja Dudy wyasygnowane zostały również środki finansowe, a prezydencki ośrodek w Wiśle gotowy jest na przyjęcie dzieci z terenów dotkniętych kataklizmem.
Ursula von der Leyen dziś w Polsce
Przewodnicząca Komisji Europejskiej przyjeżdża dziś do Polski w związku z największą od lat powodzią w naszym regionie — poinformował dzień wcześniej szef polskiego rządu. Chodzi o unijne fundusze na odbudowę ze spowodowanych wodą zniszczeń.