Więcej pieniędzy na wsparcie powodzian? KE gotowa pomóc

1 mies. temu 11

Komisja Europejska gotowa jest uruchomić Fundusz Solidarności UE, aby pomóc regionom poszkodowanym przez powódź, mówi EURACTIV.pl rzecznik KE. Dodaje, że żadne z państw nie złożyło jak na razie wniosku w tej sprawie.

Podczas wizyty we Wrocławiu przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zapowiedziała, że łącznie 10 mld euro ze środków unijnego Funduszu Spójności trafi do regionów poszkodowanych w ostatnim czasie przez powódź.

Jak podkreśliła szefowa KE, środki mają trafić do powodzian „z maksymalną elastycznością i możliwie szybko”.

– Czas jest wyjątkowy, więc i działania muszą być wyjątkowe – powiedziała von der Leyen, deklarując unijne wsparcie.

Polska przysługuje 5 mld euro, czyli około 20 mld zł. Według ministra finansów Andrzeja Domańskiego to jednak nie wystarczy na likwidację wszystkich szkód.

– Jesteśmy największym z państw, które dotknęła powódź. Wiemy, że straty są bardzo duże, chociaż jeszcze nie znamy dokładnej liczby, więc myślę, że ta kwota 5 mld euro dla Polski jest kwotą adekwatną – wcale nie oznacza to, że jest to kwota wystarczająca na pokrycie wszystkich strat – oznajmił minister w ubiegłym tygodniu.

Fundusz Solidarności UE

Polska może jednak ubiegać się o dodatkową pomoc z unijnego Funduszu Solidarności. Służy on do pomocy w uporaniu się ze skutkami takich zdarzeń jak powodzie czy pożary lasów. Mogą z niego skorzystać nie tylko państwa członkowskie Unii Europejskiej, ale także państwa kandydujące do Wspólnoty.

Środki z Funduszu Solidarności mają pomóc poszkodowanym krajom poradzić sobie z konsekwencjami katastrof naturalnych albo (od 2020 r.) sytuacji związanych z kryzysem dotyczącym zdrowia publicznego.

Pomoc ma formę dotacji uzupełniającej wydatki publiczne państwa-beneficjenta i służy finansowaniu działań nadzwyczajnych oraz naprawczych mających na celu złagodzenie szkód, które zasadniczo nie podlegają ubezpieczeniu.

Fundusz został utworzony w 2002 r. w reakcji na katastrofalne powodzie, które nawiedziły Europę Środkową latem tego roku. Jest on „głównym instrumentem UE służącym wspieraniu odbudowy po klęskach żywiołowych i stanowi wyraz solidarności UE”, wskazuje Parlament Europejski. 

Od tego czasu udzielono z niego wsparcia w ponad 130 przypadkach. Dotychczas wsparcie z Funduszu Solidarności otrzymały 24 państwa członkowskie (i Wielka Brytania) oraz trzy kraje kandydujące (Albania, Czarnogóra i Serbia), a łącznie wypłacono ponad 8,2 mld euro.

powódź Niemcy

Jak władze radzą sobie z powodzią? [SONDAŻ]

Polacy zdążyli już wyrobić sobie zdanie nt. działań władz podejmowanych w jej trakcie. Najwięcej (ponad 60 proc.) osób objętych sondażem SW Research dla “Rzeczpospolitej”  jest zdania, że rząd radzi sobie co najmniej dostatecznie, a jedna czwarta —  że nie bardzo.

KE gotowa uruchomić Fundusz 

Komisja Europejska „pozostaje otwarta, aby uruchomić fundusz”, powiedział w rozmowie z EURACTIV.pl rzecznik Komisji Europejskiej. W tym celu państwa członkowskie UE muszą jednak zwrócić się z wnioskami do Komisji. 

– Komisja nie może w tej sprawie działać z własnej inicjatywy. Fundusz może być uruchomiony tylko na wniosek państw członkowskich – wyjaśnił rzecznik. 

Jak na razie żadne z państw poszkodowanych przez powódź takiego wniosku nie złożyło, powiedział.

Dlaczego państwa, w tym Polska, zwlekają? Jak wytłumaczył rzecznik, nie ma powodu do nadmiernego pośpiechu. Fundusz Solidarności UE „nie jest narzędziem ratunkowym, a instrumentem, który służy do likwidacji szkód spowodowanych przez katastrofy naturalne”.

Państwa UE mają 12 tygodni od wystąpienia pierwszych szkód, aby oszacować straty i wysłać wniosek o skorzystanie z funduszu.

– Rządy zwykle korzystają z tego czasu, aby dokładnie wycenić szkody – podkreślił rzecznik.

Katastrofalne powodzie dotknęły Europy Zachodniej (Photo by Chris Gallagher on Unsplash)

Polska będzie ubiegać się o dodatkowe pieniądze

Polska już zadeklarowała, że zamierza skorzystać z unijnego Funduszu Solidarności.

– Będziemy także korzystali (…) z tzw. Funduszu Solidarności UE. Generalnie z satysfakcją mogę stwierdzić, że bardzo nam to ułatwi przygotowanie, realizację programu odbudowy i to w sposób błyskawiczny – stwierdził premier Donald Tusk w trakcie czwartkowego (19 września) sztabu kryzysowego.

Minister ds. europejskich Adam Szłapka skierował w ubiegłym tygodniu do Komisji Europejskiej list, w którym zapowiedział chęć skorzystania z unijnego Funduszu Solidarności.

– Ze względu na skalę szkód Polska będzie ubiegać się o pomoc finansową z unijnego Funduszu Solidarności. Oficjalny wniosek złożymy, gdy tylko będziemy w stanie szczegółowo ocenić skalę szkód – poinformował.

Do uruchomienia przez KE Funduszu Solidarności wzywali polscy europosłowie. Bogdan Zdrojewski z Koalicji Obywatelskiej zaapelował w poście w serwisie X o „zmodyfikowanie, uelastycznienie i poszerzenie działania Funduszu Solidarności UE”.

„Powódź, która dotknęła mój region, jest dramatem tysięcy ludzi. Dlatego przedstawiłem dziś propozycję uruchomienia specjalnych środków, w tym organizacji sesji plenarnych PE przez najbliższy rok wyłącznie w Brukseli, by zaoszczędzone w ten sposób pieniądze  przeznaczyć na wsparcie dotkniętych żywiołem”, napisał z kolei Michał Dworczyk z PiS.

Czytaj więcej
Radio Game On-line