W najludniejszym kraju Afryki podnieśli wynagrodzenia o ponad 100 proc.

3 mies. temu 22

- Reklama -

Parlament Nigerii przyjął ustawę podnoszącą ponad dwukrotnie płacę minimalną. Władze obawiają się tu protestów w związku z rosnącymi kosztami życia. Teraz oczekuje się, że miesięczna płaca minimalna wzrośnie od razu z 30 000 do 70 000 naira.

Brzmi ładnie, ale w rzeczywistości nowa płaca minimalna to zaledwie równowartość około 39,60 euro. Jedna naira to równowartość 0,0024 PLN. Teraz zapewne prezydent Bola Ahmed Tinubu podpisze ustawę, która została już szybko przyjęta przez Senat i Izbę Reprezentantów.

Ustawodawcy skrócili także okres wyrównywania spadku inflacyjnego wynagrodzeń z pięciu do trzech lat. Przyjęcie ustawy było „ważne dla narodu nigeryjskiego” – powiedział Godswill Akpabio, przewodniczący Senatu i członek prezydenckiej partii APC, którą prowadzi Bola Ahmeda Tinubu.

W Nigerii ma miejsce rekordowy poziom inflacji. Koszty życia poszybowały w górę, gdy prezydent Bola Ahmed Tinubu, po swojej inauguracji w maju wstrzymał dotowanie paliw i złagodził kontrolę dewizową. Według Narodowego Biura Statystycznego inflacja osiągnęła w czerwcu rekordowy poziom 34,19%, a inflacja dotycząca cen żywności przekroczyła 40,87%.

Obecna podwyżka płac została wynegocjowana ze związkami zawodowymi, ale rozmowy trwały ponad miesiąc. Nowy poziom wynagrodzeń dotyczy pracowników federalnych, zarówno urzędników służby cywilnej, personelu lotnisk, jak i np. nauczycieli.

Ma to uspokoić nastroje społeczne. W internecie pojawiają się wezwania do zaplanowanych na sierpień protestów społecznych przeciw polityce prezydenta. W ostatnich miesiącach w tym najludniejszym kraju Afryki, doszło już do serii strajków, podczas których związki zawodowe domagały się wyższych płac.

Źródło: France Info

Czytaj więcej
Radio Game On-line