Rynki w pewnym sensie odetchnęły z ulgą, że przewodniczący Fed Jerome Powell powstrzymał się do komentarza na temat perspektyw stóp procentowych na wczorajszym wystąpieniu dla szwedzkiego Riksbanku. Mógł przecież zagrać w „jastrzębie” tony i wypowiedzieć się w podobny sposób jak inny przedstawiciele amerykańskiej instytucji w poniedziałek, a jednak tego nie zrobił. Ostatecznie indeksy z Wall Street zamknęły dzień na plusie a dolar amerykański minimalnie zyskał.
W przemówieniu wygłoszonym dla szwedzkiego Riksbanku na temat niezależności banku centralnego, przewodniczący Fed Jerome Powell zauważył, że Fed musi być wolny od bezpośrednich wpływów politycznych, gdy podejmuje niezbędne środki w celu ograniczenia wysokiej inflacji. Dodał również, że stabilność cen jest podstawą zdrowej gospodarki i zapewnia społeczeństwu niezmierzone korzyści w czasie. Jego zdaniem przywrócenie stabilności cen, gdy inflacja jest wysoka, może wymagać środków, które nie są popularne w krótkim okresie – mowa tu o podnoszeniu stóp procentowych, które w naturalny sposób spowolnią gospodarkę. Rynek nie otrzymał nic na temat wielkości przyszłych zmian parametrów polityki monetarnej, nie mówiąc już o zaznaczeniu ewentualnej pierwszej obniżki stóp procentowych. Brak mocnego, restrykcyjnego stanowiska zostało odebrane za dobrą monetę. Oznacza to, że rynek bał się w pewnym stopniu tego, że wystąpienie Powell będzie kolejną próbą zanegowania spekulacji rynkowych o możliwym luzowaniu w II połowie roku. Przypomnijmy, że po ostatnich danych NFP oraz ISM dla usług, wycena rynkowa dotycząca przyszłej ścieżki stóp procentowych uległa lekkiej korekcie. Kontrakty Fed Funds futures zaczęły wskazywać, że cykl zakończy się poniżej poziomu 5 proc. Przede wszystkim rynek zwrócił uwagę na spadającą dynamikę wzrostu wynagrodzeń. Z kolei mocno negatywny sygnał z sektora usług, który został zobrazowany spadkiem wskaźnika poniżej granicznego poziomu 50 pkt., został odebrany jako hamulcowy dalszej restrykcyjnej polityki Fed-u. Rynek czeka na jutrzejsze dane dotyczące inflacji za grudzień, które po raz kolejny mają zostać obniżone. Konsensus Bloomberg-a wskazuje poziom 6,5 proc. ale uczestnicy rynku po cichu liczą na kolejną niespodziankę w postaci jeszcze niższych wartości.
Dolar znajduje się na spadkowej ścieżce już od jakiegoś czasu. Zatem czwartkowe dane mogą stać się kolejnym pretekstem do sprzedaży USD i do wygenerowania większego ruchu na EUR/USD. Po przełamaniu poziomu 1,0720 kurs konsoliduje się tuż pod 1,0750 i czeka na sygnał do dalszych zwyżek. Niski odczyt CPI powinien spowodować dalszą deprecjację USD. Taki scenariusz jest moim zdaniem wysoce prawdopodobny.
Mieszane wskazania dla dolara
12:11 Raport DM BOŚ z rynku walut
Środa nie przynosi jednoznacznego kierunku dla amerykańskiej waluty. Wczorajsze wystąpienie Jerome Powella nie wniosło nic (gdyż szef FED nie nawiązał do bieżącej polityki monetarnej), co tym samym przesunęło oczekiwania w stronę jutrzejszych danych o inflacji CPI za grudzień. Szacunki zakładają jej wyhamowanie do 6,5 proc. r/r i 5,7 proc. r/r dla odczytu bazowego. Biorąc jednak pod uwagę to, że rynek pokłada w tych danych duże nadzieje, to tylko wyraźnie niższy odczyt mógłby w krótkim terminie wesprzeć scenariusz dalszej przeceny dolara. Czy jest to możliwe?
Bezsłowny Powell dał nadzieje rynkom
09:52 Poranny komentarz walutowy XTB
Można jasno stwierdzić, że z wczorajszej potężnej chmury nie spadła ani jedna kropla deszczu. Tą wielką chmurą miało być wystąpienie Powella na spotkaniu banków centralnych w Sztokholmie, ale ten w zasadzie nie wypowiadał się na tematy związane z polityką monetarną. Inwestorzy odebrali to bardzo pozytywnie. Skoro nie ma potrzeby utwierdzania rynku, że potrzeba podnosić stopy procentowe, to kolejnym ważnym ruchem będzie już tylko spowolnienie lub nawet zatrzymanie. Jeśli Fed miałby zmienić zdanie, nastąpi to jutro po publikacji inflacji CPI za grudzień z USA.
WIG-20 powyżej poziomu 1900 pkt.
2023-01-10 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
WIG-20 wzrósł wczoraj o 3,04 proc. przekraczając po raz pierwszy od końca kwietni ub.r. poziom 1900 pkt. W efekcie pod względem skali 3-miesięczne wzrostu (+38,2 proc.) indeks ten – wśród głównych indeksów światowych rynków akcji – ustępuje jedynie indeksom z krajów o bardzo wysokiej inflacji (argentyńskiemu Merval-owi oraz tureckiemu XU100). Dziś rano WIG-20 lekko spadał (-0,36 proc. ok. godz. 9:40). Wczorajsza sesja na rynku akcji w USA zakończyła się mieszanym wynikiem. Początkowe zyski zostały w dalszej części sesji skasowane (S&P 500 -0,08 proc., DJIA -0,34 proc., Nasdaq Composite +0,63 proc.).
Sympozjum Riksbanku w centrum uwagi
2023-01-10 Raport DM BOŚ z rynku walut
We wtorek dolar lekko odbija po poniedziałkowym spadku. W krótkim terminie wpływ na to może mieć przebieg wczorajszej sesji na Wall Street, gdzie wzrosty indeksów na otwarciu rynku kasowego zostały później wymazane. Może to wskazywać na to, że optymizm rynków związany z tzw. pivotem FED jest nazbyt duży. Wprawdzie wczorajsze wypowiedzi przedstawicieli FED (Bostic, Daly) wypadły "gołębio", to FED powinien pozostać zgodny, co do przekazu, że obniżki stóp procentowych są w tym roku wykluczone.
Fed może spowolnić podwyżki, choć zależy to od inflacji
2023-01-10 Poranny komentarz walutowy XTB
Piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy pokazały, że gospodarka Stanów Zjednoczonych wciąż jest bardzo mocna. Z jednej strony raport pokazał mocny wzrost zatrudnienia i zaskakujący spadek inflacji, a z drugiej wyraźne osłabienie dynamiki płac, który został podchwycony przez amerykańskich bankierów. Chociaż Fed pozostaje wyraźnie jastrzębi, to jednak zdecydowanie niższy odczyt inflacji CPI za grudzień może spowodować kolejne zmniejszenie tempa podwyżek stóp procentowych, który może potencjalnie ograniczyć podwyżki jedynie do 5% w zależności od rozwoju sytuacji.
A jednak 25 punktów bazowych?
2023-01-09 Raport DM BOŚ z rynku walut
Opublikowane w piątek dane makro wyraźnie wsparły scenariusz mniejszej podwyżki stóp procentowych na posiedzeniu FED na przełomie stycznia i lutego. O ile jeszcze w czwartek po południu szanse na ruch o 50 punktów baz. wzrosły do 45 proc., o tyle po piątkowych odczytach spadły do zaledwie 27 proc. Dominujący scenariusz to ruch o 25 punktów baz. do 4,50-4,75 proc. Wsparciem dla niego stały się nie dane Departamentu Pracy USA, a zaskakująco słabe odczyty ISM dla usług, które wskazały na spadek tego wskaźnika w grudniu poniżej 50 punktów baz., ale i też mocny spadek subindeksu nowych zamówień.
Rentowność polskich 10-latek najniżej od września ub.r.
2023-01-09 Komentarz poranny TMS Brokers
Główne indeksy rynku akcji w USA wzrosły w piątek o ponad 2 proc. (S&P 500 +2,28 proc., DJIA +2,13 proc., Nasdaq Composite +2,56 proc.), przy czym te dwa pierwsze indeksy osiągnęły swe najwyższe poziomy od ponad 2 tygodni. „Zazieleniły” się dziś rano również rynki akcji Azji i Oceanii. Największe – ponad 2,6 proc. – wzrosty notowały dziś główne indeksy giełd na Tajwanie i w Korei Południowej. Dziś rano najwyższy od 2019 roku poziom osiągnął brytyjski indeks rynku akcji UK100. Zmiany niemieckiego DAX-a i francuskiego CAC-40 były niewielkie (+0,22 proc. i +0,05 proc. ok. godz. 9:30).
Złoty nie korzysta z euforii
2023-01-09 Poranny komentarz walutowy XTB
Rok 2023 na europejskich rynkach rozpoczął się w szampańskich nastrojach. Rynki akcji kontynuowały wzrosty z czwartego kwartału, para EURUSD powróciła to wzrostów. Sprzyjały temu dane o niższej inflacji. Złoty jest stabilny, ale nie korzysta z europejskiej euforii w jakiś szczególny sposób. Naszemu rynkowi sprzyjają obecnie dwa ważne trendy – spadek cen energii w Europie oraz otwarcie chińskiej gospodarki. Ten pierwszy nie jest nowy – od apogeum cen prądu i gazu na rynku kontraktów we wrześniu sytuacja zaczęła się stopniowo normalizować.
Rynek żądny większego ryzyka
2023-01-09 Poranny komentarz walutowy XTB
Piątek był dniem wolnym w Polsce, ale jednocześnie był to bardzo dobry dzień dla globalnego rynku finansowego. Dane z amerykańskiego rynku pracy potwierdziły, że sytuacja jest bardzo dobra, choć jednocześnie były przesłanki wskazujące na mniejszą presję inflacyjną. Czy w takim przypadku jest szansa na większe ożywienie rynku? Czy jest to jednak chwilowe odejście od dolara i próba ożywienia rynku giełdowego? Do kolejnej decyzji Fed pozostało nam jeszcze sporo czasu, dlatego rynek do tego czasu może pozostać w fazie ożywienia.
FED mówi nie obniżkom stóp procentowych
2023-01-05 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wprawdzie cykl podwyżek stóp procentowych w USA jeszcze trwa, ale rynek od pewnego czasu spekuluje na temat ich obniżek. Preferowany scenariusz to szczyt cyklu jeszcze w tym półroczu, krótka pauza i początek cyklu obniżek już późną jesienią. Tymczasem ze strony FED przekaz jest jednoznaczny - to nie czas na takie rozważania, gdyż zbyt krótki czas pauzy mógłby być ryzykowny z punktu widzenia długofalowych oczekiwań inflacyjnych. Innymi słowy, decydenci nie mają pewności na ile wskaźnik CPI będzie wyraźniej spadać w stronę celu - na takie oceny jest jeszcze zbyt wcześnie.