Krzysztof Kolany2024-11-05 15:20główny analityk Bankier.pl
publikacja
2024-11-05 15:20
Wraz z rozpoczętym posiedzeniem Rady Polityki Pieniężnej niczym bumerang wraca temat terminu obniżki stóp procentowych NBP. Wiemy, że niemal z pewnością nie nastąpi ona w listopadzie. Ale czy najnowsza projekcja inflacyjna rozjaśni tu sytuację?
Od przeszło roku stopy procentowe Narodowego Banku Polskiego pozostają na niezmienionym poziomie. Po dwóch „przedwyborczych” obniżkach z września i października 2023 roku RPP wbrew oczekiwaniom większości ekonomistów wstrzymała się z dalszym luzowaniem polityki pieniężnej. Przyjęło się uważać, że zeszłoroczne cięcia stóp procentowych były zdecydowanie przedwczesne i prawdopodobnie utrudniły trwałe sprowadzenie inflacji do 2,5-procentowego celu NBP.
Od zeszłorocznych wyborów parlamentarnych RPP stóp już nie obniżała. Zaskoczyła w ten sposób rynek, który w rok temu stawiał na 25-punktową obniżkę. Jeszcze na początku 2024 roku większość rynkowych ekonomistów spodziewała się, że RPP będzie kontynuować zapoczątkowane we wrześniu obniżki stóp procentowych. Prognozy mówiły o obniżkach rzędu 25-50 punktów bazowych. Założenia te szybko okazały się błędne, ponieważ już w lutym prezes NBP Adam Glapiński wprost ogłosił, że stóp procentowych nie zamierza obniżać przynajmniej do końca roku. I jak dotąd słowa dotrzymuje.
Sternik polskiej polityki monetarnej w ostatnim czasie zmodyfikował jednak swoje stanowisko. O ile w lipcu prezes Glapiński mówił o zamiarze utrzymania względnie wysokich stóp procentowych przynajmniej do roku 2026, tak w październiku niemal wprost zasugerował, że pierwszego cięcia kosztów kredytu możemy spodziewać się już w marcu przyszłego roku.
Stopy będą cięte. Pytanie: kiedy?
- Mam nadzieję, że w tym marcu [2025 r. - red.] będzie projekcja taka, która skłoni członków Rady do obniżenia stóp procentowych - powiedział podczas październikowej konferencji prasowej Adam Glapiński odpowiadając na pytania dziennikarzy. Ku takiemu scenariuszowi obecnie skłania się większość rynkowych ekonomistów.
- Dyskusja o obniżkach stóp proc. może się pojawić podczas marcowego posiedzenia (…) jednocześnie uważamy, że pojawiające się na rynku prognozy, że RPP może ściąć stopy już w grudniu są może ciekawe i świeże, ale mają małą szansę realizacji – ocenili analitycy mBanku, którzy obstawili aż 50-punktową redukcję stopy referencyjnej NBP na posiedzeniu w marcu 2025 roku.
- Bierzemy stoplossa na naszej prognozie niezmienionych stóp NBP do końca 2025 r. (…) Obniżka w marcu 2025 jest zatem w grze. W przyszłym roku stopy spadną o 100-150 pb. – tak miesiąc temu uznali ekonomiści Pekao SA. Z kolei eksperci z PKO BP w poniedziałkowym raporcie dziennym napisali, że redukcji stóp w NBP spodziewają się dopiero w maju. Na możliwość obniżki stóp w II kwartale 2025 roku (a więc dopiero po marcowym posiedzeniu RPP) w październiku wskazał też członek zarządu NBP Artur Soboń.
Trudne zadanie dla Rady
Na rzecz powrotu do polityki redukcji stóp procentowych przemawia to, że obecna ścieżka inflacji CPI kształtuje się zasadniczo tak, jak to wynikało z lipcowej projekcji inflacyjnej NBP. Według niej w IV kwartale inflacja ma sięgnąć średnio 5,0% - i faktycznie tyle GUS odnotował w październiku. Zdaniem ekonomistów w listopadzie może nieznacznie spaść, by ponownie wzrosnąć w grudniu. Kluczowy będzie tu jednak styczeń, gdy w życie wejdą (albo i nie wejdą) kolejne podwyżki taryf na energię i gdy przedsiębiorcy zwyczajowo aktualizują swoje cenniki. Według lipcowej projekcji inflacja CPI na początku 2025 roku przekroczy 6%, by dopiero pod koniec 2026 roku powrócić do celu.
Realizacja tego scenariusza pozwalałaby rozpocząć dyskusję o poluzowaniu polityki pieniężnej mniej więcej wiosną 2025 roku. Zwłaszcza że ostatnie dane napływające z polskiej gospodarce generalnie zaskakują negatywnie. Ekonomistów wręcz zszokował wrześniowy spadek sprzedaży detalicznej. Nadal w recesji pogrążone jest budownictwo, transport oraz przemysł. Pogarszają się też nastroje polskiego konsumenta. Dezinflacyjnie działa także dekoniunktura w Niemczech – czyli najważniejszym partnerze handlowym Polski.
Równocześnie widzimy, że inflacja CPI już od 5 lat (z pojedynczymi wyjątkami) przekracza 2,5-procentowy cel inflacyjny Narodowego Banku Polskiego. I zgodnie z projekcjami samego NBP ma go przekraczać przez kolejne dwa lata. Razem daje to 7 lat niezrealizowanego mandatu banku centralnego. Wygląda to bardzo źle i już nie sposób tłumaczyć tego turbulencjami zewnętrznymi (Ukraina) czy innymi covidami. Rację mogą mieć zatem ci członkowie RPP, którzy domagają się… podniesienia stóp w NBP.
Dodajmy do tego, że na mocno podwyższonym poziomie utrzymuje się inflacja w usługach, gdzie ceny rosną w nieakceptowalnie wysokim tempie blisko 7% w skali roku. W rezultacie miary inflacji bazowej także zdecydowanie przekraczają cel inflacyjny i od wiosny znów rosną. Gdyby nie spadek cen paliw na światowych giełdach oraz deflacja w przemyśle, to wskaźniki inflacji konsumenckiej w Polsce ponownie znalazłyby się na bardzo niepokojących poziomach.
NBP pod presją Fedu i EBC
Presja na redukcję stóp procentowych w NBP przychodzi też z zagranicy. W czwartek Rezerwa Federalna najprawdopodobniej dokona drugiej z rzędu obniżki stopy funduszy federalnej po cięciu aż o 50 pb. we wrześniu. W opinii rynku Fed ma luzować politykę także w 2025 roku. Na intensyfikację monetarnego poluzowania zdecydowały się także władze Europejskiego Banku Centralnego, który od czerwca zdecydował się już na trzy cięcia stóp.
To wszystko wywiera presję na RPP, aby przyłączyła się do globalnego trendu poluzowania warunków monetarnych. Chociaż w Polsce nie za bardzo pozwala na to wciąż wysoka inflacja i bardzo ekspansywna polityka fiskalna, to NBP w 2025 roku prawdopodobnie nie będzie miał tu większego pola manewru i na jakieś obniżki pewnie się zdecyduje.
Natomiast jest w zasadzie przesądzone, że taka decyzja nie zapadnie na listopadowym posiedzeniu Rady. Ekonomiści jednomyślnie obstawiają utrzymanie stopy referencyjnej NBP na poziomie 5,75%. Kluczowa będzie za to treść komunikatu RPP, który ma zostać opublikowany o 16:00. Znajdziemy w nim najważniejsze fragmenty listopadowej projekcji inflacyjnej, która w całości zostanie upubliczniona dopiero za kilka dni.
W czwartek o 15:00 na mównicy stanie prezes NBP Adam Glapiński i będzie wyjaśniał opinii publicznej pobudki, którymi kierowała się Rada. Kolejne – i zarazem ostatnie w tym roku – posiedzenie RPP zaplanowane jest na 3-4 grudnia.
Najlepsze konta firmowe dla oszczędzających. Oprocentowanie przebija 7%
Powiązane: Polityka pieniężna
Inflacja podkłada nogę obniżce stóp procentowych. To najnowsze prognozyWysoka inflacja powoduje, że Rada Polityki Pieniężnej nie spieszy się z rozpoczęciem cyklu obniżek stóp procentowych - wskazał Adam Antoniak z ING BSK. Jego zdaniem do obniżek stóp NBP dojdzie dopiero w przyszłym roku. Z kolei zdaniem analityków PKO BP wyraźnego spadku inflacji można się spodziewać dopiero od III kw. 2025 r.
OPINIASłabe dane wspierają scenariusz cięcia stóp w marcu 2025Słabe dane o sprzedaży detalicznej we wrześniu wspierają scenariusz obniżki stóp procentowych przez RPP w marcu 2025 r. - ocenia główna ekonomistka Banku Pocztowego, Monika Kurtek. Gorsze odczyty wpłyną na wyniki za III kw. i mogą stanowić ryzyko dla prognoz wzrostu gospodarczego w całym 2024 roku.
RPP skusi się na obniżkę stóp już w grudniu? Analitycy komentują prognozęDyskusja w Radzie Polityki Pieniężnej o cięciach stóp procentowych może się pojawić podczas marcowego posiedzenia, RPP może wówczas obniżyć stopy o 50 pb - prognozują ekonomiści mBanku.
Polecane
Rada otrzyma listopadową projekcję. Ale czy to cokolwiek zmieni?
Cinkciarz zarzuca bankom opóźnianie transakcji. Chce, żeby odebrano im licencje
Od początku roku wydaliśmy w Żabkach ponad 20 mld zł. Prezes chce spełnić zapowiedzi z oferty publicznej
Rośnie nowa konkurencja dla Pepco czy Action? Niemiecka sieć sklepów planuje ekspansję w Polsce
Kioski Ruchu znikną z polskich ulic. Orlen zdecydował
700 zł w bankowej Black Okazji od BNP Paribas. Warunki nie są trudne, ale trzeba się spieszyć
Polska bieda, bieda w Polsce. Czy wzrost ubóstwa faktycznie jest tak alarmujący? No nie do końca...
Koniec cenowego dołka w hipotekach. Zdecydowane podwyżki w promocyjnych cennikach
Pewne jak w szwajcarskim banku? Już nie, chociaż Helweci dalej oferują skarbce wykute w skale
Najlepsze lokaty miesięczne. Lider zostawia konkurencję daleko w tyle
Kolejne rekordy w tunelu na zakopiance. Ponad 44 tys. aut jednego dnia
Oszustwa przy sprzedaży aut. 137 tys. zł zabezpieczone na poczet kar
Sieć ładowarek do e-ciężarówek oplecie Europę
Poznaj program Biznes Ekspert dla MŚP. Škoda stawia na polskich przedsiębiorców
Sprzedaż aut nie zwalnia tempa. Oto nowy lider w salonach
Najnowsze
Millennium Leasing chce prawie podwoić portfel; zwiększy obecność w segmencie pojazdów lekkich (wywiad)
Fundusz zależny od Kruka wygrał licytację na zakup portfeli wierzytelności od PKO BP
1000 zł dla dziecka. Świadczenie z funduszu alimentacyjnego wzrośnie o 100 proc.
Lidl Polska chwali się wynikami. "Więcej niż u głównego konkurenta"
MFO szacuje zysk netto po trzech kw. na 5,85 mln zł
NIK: rynek mocy skuteczny w średnim okresie, długoterminowo może nie osiągnąć celu
Rzecznik Praw Dziecka z czasów PiS przekroczył uprawnienia? Są dwa śledztwa
Szef NATO: Kamala Harris zmusi nas do zrobienia więcej
Media: Tusk wzywa do zajęcia się sprawami UE bez oglądania się na USA
Państwa unijne zatwierdziły nowe przepisy w walce z oszustwami VAT
Jarosław Kaczyński apeluje o wsparcie finansowe dla PiS. "Chodzi o to, żeby tych wpłat było po prostu dużo"
Paweł S., twórca marki Red is Bad, pozostanie w areszcie
Grupa ZUE szacuje zysk netto po III kw. '24 na 6,9 mln zł
Grupa Azoty uruchamia program zmiany modelu biznesowego Azoty Business
Millennium Leasing chce prawie podwoić portfel
Popularne
Upadek rynkowej gwiazdy. Krach na akcjach, notowania mogą zniknąć z giełdy
Auta z napędem LPG biją konkurencję. Elektryki mają najwyższy koszt przejechania 100 km
Są bezrobotni, ale nie szukają pracy. „Rejestrują się tylko dla ubezpieczenia”
Już nie Włochy. Oto nowe najpopularniejszy kierunek na listopadowy "city break"
W Orlenie spadek zysków i wielomiliardowe odpisy
Żabka pokazała swoje wyniki. Zysk dużo wyższy rdr
Nadciąga energetyczna rewolucja w hipotekach. Za kredyty na mniej oszczędne mieszkania zapłacimy więcej?
Jesień sprzyja tańszym działkom. Tyle trzeba wyłożyć za przyszłą wiosnę na ROD-os
Euro już nie jest najdroższe od czerwca. Przed złotym i rynkiem walut gorący tydzień
Nawet 7 tys. osób może stracić pracę. Niemiecki koncern planuje zwolnienia
Wojewódka: Związkowcy, którzy nie pracują kosztują PKP Cargo 4,5 mln zł rocznie
"Psia grypa" szerzy się w policji. Mundurowi w proteście uciekają na zwolnienia
Kolejne państwowe miliony dla spółek Tomasza Sakiewicza. Na koncie już blisko 50 mln zł
Zełenski: Wzrosły dostawy uzbrojenia od sojuszników
Kruszce świecą coraz mocniej: Dlaczego warto inwestować w złoto i srebro w 2024 roku?