OnePlus Nord 3 na zdjęciach na żywo. Ważne potwierdzenie

OnePlus Nord 3 jest już coraz bliższy premiery. Chociaż doniesienia o tym smartfonie pojawiają się już od dawna, dopiero teraz mamy pewność, jak wygląda ten model. Smartfon został uchwycony na zdjęciach.

Wygląd OnePlus Nord 3 znany jest już nieoficjalnie z renderów, jednak teraz jeden z użytkowników Twittera zamieścił serię zdjęć, które nie pozostawiają wątpliwości, że mamy do czynienia z nowym OnePlusem. Widać na nich zestaw, telefon z tyłu, jak i ekran oraz wybrane elementy systemu.

Zobacz: OnePlus Nord 3 nadchodzi. Oto jego specyfikacja

Zdjęcia potwierdzają, że OnePlus Nord 3 bazuje na znanym z Chin modelu OnePlus Ace 2V, choć są co najmniej dwie różnice. Bez zmian pozostaje charakterystyczny tył obudowy, gdzie znajdują się dwa oczka aparatów (na jednym są dwa obiektywy) oraz dwie lampy LED. Na obudowie znalazło się też miejsca na lubiany przez użytkowników Alert Slider.

Posiadacz przedpremierowego egzemplarza OnePlus Nord 3 potwierdza wykorzystanie ekranu Fluid AMOLED 2.5D o przekątnej 6,74 cala w rozdzielczości 2772 x 1240 z odświeżaniem 120 Hz.

Sercem telefonu jest MediaTek Dimensity 9000, pamięć RAM ma 16 GB, a wewnętrzna 256 GB. Jedno ze zdjęć potwierdza, że sekcję aparatów tworzą matryce 50 Mpix oraz 8 Mpix i 2 Mpix – i tu właśnie pojawia się jedna z różnic, bo w OnePlus Ace 2V znalazł się aparat 64 Mpix. Z kolei przedni aparat w Nordzie 3 ma 16 Mpix.

Energię zapewnia akumulator o pojemności 5000 mAh z ładowaniem SuperVOOC o mocy 80 W. OnePlus Nord 3 pracuje pod kontrolą Androida 13 z interfejsem OxygenOS 13 (Ace 2V ma Color OS – druga różnica).

Z doniesień wynika, że OnePlus Nord 3 zadebiutuje w czerwcu w Indiach, gdzie jego cena ma wynosić do 32 tys. rupii, czyli 1633 zł. Telefon trafi oczywiście w inne rejony świata, choć cen w Europie można się tylko domyślać – prawdopodobnie będzie to kwota bliższa lub nawet wyższa niż 2 tys. zł.

Zobacz: Nothing Phone (2): Carl Pei potwierdza, czym będzie napędzany
Zobacz: HTC U23 pro debiutuje w Polsce. Wielki powrót zapomnianej marki