Od początku roku wydaliśmy w Żabkach ponad 20 mld zł. Prezes chce spełnić zapowiedzi z oferty publicznej

Grupa Żabka pokazała wyniki za trzeci kwartał w pierwszym po debiucie giełdowym raporcie finansowym. Firma tylko w trzecim kwartale zarobiła 319 mln zł, utrzymując wzrost sprzedaży porównywalnej (LFL). Prezes chce dowieźć zapowiadany w ofercie publicznej wzrost i na razie firma pokazuje, że się to udaje. Raport finansowy i pierwsze tygodnie na GPW zarząd spółki komentuje na konferencji prasowej.

Jak poinformowała Grupa Żabka, sprzedaż do klientów końcowych wyniosła w III kw. 7,5 mld zł, co oznacza wzrost o 17 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2023 r. Przez 9 miesięcy 2024 r. wynik ten sięgnął 20,4 mld zł, co oznacza wzrost o 20,4 proc. rdr. Kwoty te jednak nie są tożsame z przychodami Grupy Żabka. Te w III kw. wyniosły 6,58 mld zł i wrosły przez rok o 18 proc. Przez 9 miesięcy wzrosły o 20 proc. rdr do 17,7 mld zł.

W porównaniu z III kwartałem ubiegłego roku zysk netto zwiększył się o 42 proc. do 319 mln zł. Z kolei po dziewięciu miesiącach 2024 r. był o 155 proc. wyższy niż przed rokiem, wynosząc 377 mln zł. Negatywny wpływ na wynik netto za trzy kwartały miała strata z I kw. br. blisko 100 mln zł.

Grupa w czasie oferty publicznej zapowiadała, że dąży do osiągnięcia wysokiego jednocyfrowego wzrostu sprzedaży LFL w 2024 r. (7,5-9,0 proc.) oraz od średniego do wysokiego jednocyfrowego tempa wzrostu w perspektywie średnioterminowej. Na razie jej się to udaje. Pomimo spowolnienia inflacji Grupa Żabka zwiększyła sprzedaż LFL o 8,6 proc. w okresie 9 miesięcy i o 6 proc. w III kw. w porównaniu z analogicznymi okresami roku poprzedniego. Widać jednak, że z kwartału na kwartał dynamika LFL hamuje. 

„Do końca roku zamierzamy otworzyć łącznie ok. 1,1 tys. sklepów w Polsce i Rumunii oraz osiągnąć wzrost sprzedaży w istniejących lokalizacjach w oczekiwanym przedziale 7,5-9 proc.”- skomentował Tomasz Suchański, CEO Grupy Żabka.

"W stosunku do ubiegłego roku dwa komponenty miały istotny wpływ na wzrost sprzedaży. Pierwszy to like for like (LFL). (...) Drugi to ekspansja naszej sieci, która liczy już ponad 10 900 sklepów i powiększyła się w trzecim kwartale o 266 lokalizacji, a w ciągu 9 miesięcy to sumie 892 lokalizacje. Solidne wyniki, które odnotowaliśmy za trzeci kwartał 2024 roku wspierane są przez korzystne warunki rynkowe, realny wzrost płac ma pozytywny wpływ na konsumenta, a to z kolei przekłada się na wzrost sprzedaży spożywczej" - powiedział na konferencji prezes Suchański. 

"Nasz wynik EBIDTA wzrósł o 18% do wartości 1,12 mld zł w III kw. Narastająco za 9 miesięcy wynik ten wzrósł o 26% do 2,52 mld zł. Nasz zysk netto w trzecim kwartale wzrósł o 42% do wartości 318 mln zł. Wzrost zysków i efektywne generowanie gotówki pozwoliło nam na znaczące zmniejszenie dźwigni finansowej o 0,7x do 1,4x zadłużenia netto do skorygowanego wyniku EBITDA " - dodał Suchański. 

Grupa Żabka nie widzi zapaści w popycie konsumenckim, co mogły sugerować dane GUS o sprzedaży detalicznej za wrzesień – poinformowali przedstawiciele grupy podczas telekonferencji.

„Dane GUS nie są odzwierciedlone w naszych wynikach. Nie widzimy zapaści konsumenta, obserwujemy stały wzrost popytu na nasze produkty. LFL rośnie nie tylko wartościowo, ale i wolumenowo, a my rośniemy szybciej niż rynek” – powiedział Tomasz Blicharski, Chief Strategy & Development Officer.

Jak wskazał, powołując się na dane Nielsena, detaliczny rynek spożywczy w III kwartale wzrósł wolumenowo i wartościowo. "Trzeci kwartał w ubiegłym roku rynkowo, ale i dla nas był lepszy niż poprzednie kwartały. Szczególnie wrzesień w ubiegłym roku charakteryzował się wysokimi temperaturami i niskimi opadami, co wpłynęło na wzrost bazy dla nas. Być może rynkowo też miało to wpływ" - powiedział.

"Kontynuowaliśmy rozwój naszej oferty Street Food. Po pierwsze kontynuowaliśmy remodeling i mamy już prawie 7000 sklepów z pełną tą ofertę wraz z piecem MerryChef. Rozwijaliśmy też samą ofertę. Wprowadziliśmy 11 nowych linii produktowych łącznie pizzą na wynos, która okazała się hitem sprzedażowym w pierwszych tygodniach po wprowadzeniu. Wprowadziliśmy też prawie 400 nowych produktów łącznie, czyli takimi produktami wyjątkowymi jak Coca-Cola Oreo, które przyciągały klientów. Wprowadziliśmy również nowe mechanizmy nowe formy promowania takie jak rabatobranie, które przyciągały klientów do tego żeby odwiedzać sklepy codziennie i również w weekendy oraz rozwijaliśmy usługi różnego typu łącznie tutaj z paczkami, które mocno rosły" – opisał Tomasz Blicharski. 

"Żabka rozwijała się w III kw. na tle rynku szybciej, nasz LFL rósł szybciej niż rynek o ok. 4 pkt proc. i biorąc pod uwagę wzrost LfL i rozwój sieci zwiększyliśmy udział w rynku do 10,3 proc." – dodał

"Kluczowe wnioski z naszego raportu za trzeci kwartał 2024 roku są zgodnie z naszymi oczekiwaniami.  (...) Osiągnęliśmy solidny wzrost LFL, zgodnie z naszymi wytycznymi przed IPO. Wskaźniki rentowności, w tym marże skorygowanej EBITD-y oraz marżę zysku netto, zarówno w trzecim kwartale jak i za 9 miesięcy napędziły generowanie mocnych przepływów pieniężnych i dalszą redukcję zadłużenia. (...)  Potwierdzamy, że dążymy do poprawy marży skorygowanej EBITDA w kierunku górnej granicy celu określonego na poziomie między 12% a 13% w średnim okresie - powiedział prezes Suchański.

W odniesieniu do debiutu na GPW prezes Suchański powiedział, że patrzą na swój biznes długoterminowo i nie widzą nic co by się w tym zmieniło w ciągu kilkudziesięciu dni od debiutu. "W naszej organizacji nic się nie zmieniło. Wyniki, które państwu przedstawiamy są bardzo dobre i są zgodnie zgodne z tym co planowaliśmy, są zgodne z tym o czym informowaliśmy. Słabych wyników na giełdzie trudno mi komentować" - powiedział Suchański. 

Zarząd zapytany o ewentualny skup akcji lub wypłatę dywidendy podtrzymał zdanie sprzed debiut na GPW. "Mieliśmy w trzecim kwartal, ale również przez ostatnie 9 miesięcy bardzo dobrą generację gotówki i to zamierzamy kontynuować w następnym okresie. Pamiętacie państwo również pewnie nasze założenia i perspektywę dłuższego terminu, które mówią, że chcielibyśmy żeby wskaźnik zadłużenia, czyli zadłużenia netto do EBITDA wyniósł był poniżej 1x. To w długim okresie na pewno da nam możliwość wypłaty dywidendy, natomiast na ten moment tego nie planujemy" - powidziała Marta Wrochna-Łastowska, dyrektor finansowa Grupy Żabka. 

W kontekście IPO Marta Wrochna-Łastowska powiedziała, że koszty przeprowadzenia oferty narastająco wyniosły około 30 mln zł, z czego 25 mln zł dot. III kwartału. "To oczywiście są koszty jednorazowe i one w takim zakresie nie pojawią się w czwartym kwartale 2024 roku" - dodała. 

Źródło: