Waluty 23.12.2022 08:58
© Reuters.
Investing.com - Dolar amerykański spada w piątek na początku europejskiego handlu, oddając część zysków z poprzedniej sesji; dzieje się tak, ponieważ inwestorzy próbują ocenić prawdopodobną ścieżkę zacieśniania Rezerwy Federalnej w nowym roku.
O godz. 08:55, , który śledzi "zielonego" względem koszyka sześciu innych walut spadł o 0,2% do poziomu 103,877.
Dolar odnotował silne wzrosty w czwartek po tym, jak dane pokazały, że pozostał napięty. Potwierdza to również, że gospodarka kraju zanotowała odbicie w trzecim kwartale i w tempie szybszym, niż wcześniej szacowano, po skurczeniu się w pierwszej połowie roku.
Wartości te sugerują, że będzie musiała pozostać na ścieżce agresywnego zacieśniania polityki pieniężnej dłużej, niż wcześniej oczekiwano, aby zapanować nad upartą inflacją.
Jednakże, nastroje zmieniły się z dnia na dzień na niekorzyść dolara, a inwestorzy zauważyli również, że dane przedstawiają obraz odpornej gospodarki.
Ponadto, w piątek pojawi się wiele danych ekonomicznych, w tym dane dotyczące i , które będą uważnie analizowane po dwóch ostatnich publikacjach wskazujących na słabnięcie presji cenowej, dając nadzieję, że inflacja osiągnęła szczyt.
"Sądzimy, że DXY (indeks dolara) może zamknąć rok wokół obecnych poziomów. Zgodnie z trendem sezonowym grudzień był łagodnym miesiącem dla dolara. Warto pamiętać, że dolar rósł, co roku w styczniu przez ostatnie cztery lata. Nasza prognoza na początek 2023 r. nadal przewiduje odbicie dolara" - napisali analitycy ING w notatce.
Notowania pary wzrosły o 0,2% do 132,52, przy czym jen oddał kilka tygodni silnych wzrostów w wyniku decyzji BoJ o zezwoleniu na ruch rentowności 10-letnich obligacji w szerszym przedziale.
Dane opublikowane w piątek pokazały, że w Japonii , z wyłączeniem świeżej żywności, wzrosły w listopadzie o 3,7% w porównaniu z rokiem ubiegłym rosnąc w najszybszym tempie od 1981 r., co może wskazywać na potrzebę dalszych działań ze strony Banku Japonii w styczniu.
Z kolei notowania pary wzrosły o 0,3% do 1,0628 po tym, jak wzrósł o 1,2% w listopadzie, podczas, gdy w poprzednim miesiącu odnotowano spadek, o 0,2%, co sugeruje, że inflacja będzie trudnym orzechem do zgryzienia w strefie euro.
może podnosić stopy procentowe w obecnym tempie przez „pewien okres”, aby ograniczyć inflację - powiedział wiceprezes Luis de Guindos w wywiadzie dla gazety Le Monde opublikowanym w czwartek.
„Nie mamy innego wyboru, jak tylko działać” – powiedział. „Podwyżki o 50 punktów bazowych mogą stać się w najbliższym czasie nową normą”.
Notowania pary wzrosły o 0,2% do 1,2065, odrabiając część strat po spadku do trzytygodniowego dołka na poziomie 1,1993 w nocy, podczas, gdy wrażliwa na ryzyko para wzrosła o 0,5% do 0,6701.
Autor: P.N.