Obszar Natura 2000 został wprowadzony w Polsce w celu ochrony przyrody. Optowali za tym m.in. Niemcy blokując tym samym możliwości rozwoju gospodarczego gmin objętych ochroną. Mimo to „goście” zza zachodniej granicy zorganizowali masową imprezę na chronionym obszarze powodując spustoszenie ekologiczne w promionu kilkunastu kilometrów!
Organizatorzy z Niemiec sprowadzili tysiące fanów muzyki techno na wyspę Karsibór w woj. zachodniopomorskim. Jest to obszar chroniony w ramach obszaru Natura 2000 z wyjątkowymi walorami przyrodniczymi. Wyspa jest ostoją m.in. rzadkich gatunków ptaków.
Za wprowadzaniem w Polsce obszarów chronionych programem Natura 2000 optowali właśnie Niemcy, ograniczając rozwój gospodarczy, infrastrukturalny i społeczny wielu gmin.
Mimo to organizator z Niemiec postanowił zwołać tysiące fanów muzyki techno na wyspę Karasibór. Impreza była dedykowana tylko dla gości z Niemiec i tylko tam były sprzedawane bilety.
Głośna muzyka, tysiące „gości” oraz dewastacja dziesiątków hektarów wyspy spowodowały degradację terenów gminy, oraz szok dla mieszkańców.
Lokalne władze odżegnują się od imprezy twierdząc, że zostały oszukane przez organizatorów. Prezydent Świnoujścia Joanna Agatowska w swoim oświadczeniu napisała, że nie spodziewa się, że FESTIWAL TECHNO może spowodować tak katastrofalne skutki dla gminy, jej mieszkańców oraz zwierząt chronionych w ramach Natura 2000.
Według RMF24 świnoujska policja interweniowała na terenie festiwalu dziesięć razy. Skierowano do sądu dwa wnioski o zakłócanie ciszy nocnej.
Organizatorzy festiwalu dysponowali pełnymi zezwoleniami związanymi z imprezą. Fani muzyki techno z Niemiec przyznają, że tego typu impreza nie mogła odbyć się na terenie RFN i dopiero „polskie” władze lokalne okazały się partnerem przyjaznym dla tak destrukcyjnej ekologicznie i społecznie imprezy.
Źródło: rmf/pp
fot. ilust.