Najszybszy rower górski na rynku? Lauf Elja łączy technologię i wygodę jak żaden inny!

Rower Lauf Elja to jednoślad łączący ze sobą dwa terenowe światy

Lauf Elja to nie byle nowy model w segmencie rowerów górskich, bo ten właśnie rower wyróżnia się swoją unikalną konstrukcją oraz szeroką kompatybilnością z oponami różnego rodzaju. W efekcie ma nadawać się zarówno jako rower do jazdy o charakterze cross-country (XC), jak i stosunkowo nowego downcountry. Ten pierwszy to oczywiście klasyczna i popularna forma kolarstwa górskiego, gdzie liczy się przede wszystkim szybkość i efektywność na podjazdach oraz w miarę szybkie zjazdy.

Czytaj też: Tym elektrycznym rowerem przejedziesz pół Polski. Engwe LE20 zachwyca jeszcze czymś

Rowery XC są zwykle zaprojektowane z myślą o maksymalnej lekkości, sztywności i efektywności pedałowania. Dlatego właśnie mają one zazwyczaj mniejszy skok zawieszenia (od 100 mm do 120 mm) i stosunkowo agresywną geometrię, sprzyjającą szybkiemu pokonywaniu technicznych sekcji i podjazdów. Rowery do downcountry to z kolei połączenie elementów ze świata XC oraz trial, które skupiają się na bardziej agresywnej jeździe w trudniejszym terenie. Rowery downcountry są bardziej wszechstronne niż typowe XC, oferując nieco większy skok zawieszenia (zwykle od 120 mm do 130 mm) i bardziej progresywną geometrię, która sprzyja zarówno podjazdom, jak i trudnym zjazdom przy okazalszej wadze, wytrzymałości oraz stabilności.

Tutaj właśnie wchodzi rower Elja od Lauf, który wykorzystuje ramę ze standardowego, a przy tym stosunkowo lekkiego i jednocześnie wytrzymałego włókna węglowego o wadze około 1960 gramów dla rozmiaru M. Niezależnie od rozmiaru ramy i wybranej wersji, przewód hamulca tylnego jest w pełni prowadzony wewnątrz ramy w prowadnicach, każdy model jest wyposażony w bezprzewodową sztycę RockShox Reverb AXS, a sama geometria ramy ma łączyć nowoczesność z funkcjonalnością. Dlatego też kąt główki ramy jest płaski (66 stopni), jej zasięg waha się od 420 do 507 mm zależnie od rozmiaru, a kąt rury podsiodłowej waha się od 77,5 stopni w rozmiarze S do 75,7 stopni w rozmiarze XL. Co najważniejsze dla rozdzielenia charakteru XC oraz downcountry, rama może zostać wyposażona m.in. w RockShox SID o 120 mm skoku lub RockShox Pike o skoku 130 mm.

Czytaj też: Nie uwierzysz, jakie to proste. Ten rower elektryczny zajmuje w bagażniku mniej miejsca niż wózek dziecięcy

Jedną z najbardziej wyróżniających się cech Elja jest Lauf Single Pivot (LSP), a więc konstrukcja z pojedynczym punktem obrotu, która wyróżnia się na rynku, bo większość nowoczesnych rowerów górskich korzysta z wielodźwigniowych układów zawieszenia. Inżynierowie firmy Lauf wierzą, że wiele wielodźwigniowych konstrukcji ma podobny przebieg dźwigni jak rowery z jednym punktem obrotu, ale dodają do projektu zbędną złożoność. Dlatego też w Elja znajdziemy prosty, dwuramienny pojedynczy punkt obrotu, który jest umieszczony tuż przed i nieco nad zębatką, co ma zapewniać zwiększoną odporność na osiadanie tylnej części roweru, zmniejszenie zjawiska blokowania się hamulca oraz korzystniejszy łuk tylnego koła, który pozwala lepiej pochłaniać wstrząsy. Wadą tego jest dłuższy łańcuch, ale Lauf podkreśla, że nad problemem zwiększonego sprzężenia zwrotnego współpracował specjalnie z firmą RockShox, aby precyzyjnie dostroić tylne zawieszenie i zminimalizować te potencjalne wady.

Kolejną fascynującą cechą roweru Elja jest jego zdolność do pomieszczenia ultra-szerokich opon. Fabryczne rowery są wyposażone w niestandardowe opony Goodyear Peak o szerokości 2,6 cala, ale tylne trójkąty mogą pomieścić opony nawet o szerokości 3 cali. Nie jest to żadna fanaberia, bo firma miała potwierdzić, że szersze opony przez to, że redukują wibracje i zwiększają przyczepność, skutkują szybszymi czasami na nierównym terenie. Wisienką na torcie są lekkie elastyczne ramiona tylnego wahacza, które pochłaniają siły boczne i chronią amortyzator przed przedwczesnym zużyciem.

Czytaj też: To nie jest zwykły plecak dla rowerzysty. W razie wypadku może uratować życie

Lauf oferuje rower Elja w czterech konfiguracjach o cenie od 4200 do 7600 euro, które można podzielić na modele specjalnie do jazdy w stylu XC, jak i downcountry. Najbardziej zaawansowane modele Ultimate są wyposażone w napędy SRAM XX SL AXS i dwustronne mierniki mocy, podczas gdy modele podstawowe, takie jak Weekend Warrior, oferują mniej “luksusowe” komponenty pokroju SRAM GX AXS i koła DT Swiss.