Nawigacja w Mapach Google wkrótce może się wzbogacić o nową funkcję – podróże grupowe, czyli inaczej – wspólną nawigację w wielu samochodach. To duże ułatwienie podczas wyjazdów z rodziną czy w grupie przyjaciół.
Mapy Google nieustannie się zmieniają, dochodzą do nich nowe funkcje, a pomysł na kolejną z nich został opisany w zgłoszeniu patentowym Google. Chodzi o wspólną nawigację w wielu samochodach. Nie wiadomo jeszcze, czy Google już nad tym intensywnie pracuje, czy też dopiero zastrzegł koncepcję, która doczeka się realizacji w późniejszym terminie.
Zobacz: Tłumacz Google zaszalał. Kosmiczna liczba nowych języków
Podróże grupowe ze wspólną nawigacją
Zasada jest prosta – jeżeli do określonego celu jedzie rodzina lub grupa znajomych w kilku samochodach, wszyscy mogą włączyć Mapy Google w trybie wspólnej nawigacji. Dzięki temu cała grupa będzie mogła poruszać się w podobnym tempie, taką samą trasą, dotrze też na miejsce w podobnym terminie. Dzięki wspólnemu trybowi nawigacji nie trzeba będzie do siebie dzwonić czy wysyłać SMS-ów, jeżeli na trasie nastąpią jakieś niespodziewane sytuacje.
Z opisu wynika, że po podaniu celu nawigacji w Mapach Google pierwszy kierowca otrzyma od razu możliwość dodania innych użytkowników, którzy stworzą jedną grupę. Co ważne, nie wszyscy muszą startować z tego samego miejsca, ale powinni mieć wspólny cel podróży. Nawigacja wskaże miejsce, gdzie wszyscy będą mogli połączyć się na jednej trasie.
Z wniosku patentowego Google wynika także, że tryb nawigacji grupowej będzie na bieżąco informował o odległościach między uczestnikami i czasie jazdy, jaki ich dzieli. Dzięki temu rodzina czy znajomi nie pogubią się na trasie. Mapa Google będzie koordynowała prędkości lub postoje podczas podróży, by nie doszło do sytuacji, że jeden z członków grupy zbytnio się oddalił od reszty albo został z tyłu.
Fot: IGILTA.euNawigacja poda także informacje o warunkach panujących na trasie na podstawie danych zebranych przez pierwszy pojazd w grupie – dzięki czemu pozostali kierowcy z odpowiednim wyprzedzeniem dowiedzą się na przykład, że jest korek lub objazd.
W grupowym trybie nawigacji Map Google członkowie grupy będą mogli się kontaktować przez czat głosowy. W razie potrzeby aplikacja zaproponuje także miejsce na wspólną przerwę w podróży, wskaże też najlepsze miejsce na parking dla kilku pojazdów.
Nowa funkcja zapowiada się bardzo interesująco. Może się szczególnie przydać na dłuższych trasach wakacyjnych wiodących przez kilka państw. Trzeba jednak pamiętać, że to dopiero pomysł ujęty we wniosku patentowym. Nie wiadomo jeszcze, czy i kiedy takie rozwiązanie trafi do Map Google w naszych smartfonach.
Zobacz: Mapy Google. Od razu użyj tej opcji, może być zbawienna
Zobacz: Mapy Google doprowadzone do ładu. Koniec irytującego błędu