Mamy coraz więcej kart i chętnie nimi płacimy

Polacy mają coraz więcej kart i coraz chętniej dokonują za ich pomocą transakcji bezgotówkowych – wynika z najnowszych danych NBP. Regularnie przybywa terminali POS, w których można zapłacić kartą. Na koniec III kwartału 2022 r. było ich już ponad 1,2 mln. Kurczy się natomiast sieć bankomatów.

Narodowy Bank Polski opublikował dane o kartach płatniczych za III kwartał 2022 r. Z zestawienia wynika, że liczba kart znajdujących się w obiegu wynosiła wówczas 44,1 mln. Najliczniejszą grupę kart stanowiły tzw. debetówki, czyli karty wydawane do kont osobistych. Mieliśmy ich 37,2 mln. Drugą pod względem ilości kategorią kart były karty kredytowe.

BNPL zamiast kredytówek

Tych kart jednak regularnie ubywa – mamy ich już poniżej 5 mln. Po raz ostatni mieliśmy ich tak mało w 2006 roku. Dla porównania w 2009 r. w portfelach Polaków było blisko 11 mln kart kredytowych. Kredytówek ubywa, bo wypierają je inne produkty – głównie płatności odroczone BNPL (ang. „buy now pay later”). Działają na podobnej zasadzie – dają użytkownikowi limit kredytowy, który spłacony w określonym terminie nie wiąże się z kosztami. Z reguły jest to około 30 dni.

Polacy korzystają jeszcze z dwóch kategorii kart – obciążeniowych i przedpłaconych. Te pierwsze to już w zasadzie branżowa ciekawostka – jest ich raptem 179 tys. Z kolei kart przedpłaconych jest 1,7 mln. Tu też odnotowano spadek – w poprzednim kwartale było ich blisko dwa miliony. Z kart przedpłaconych mogą korzystać m.in. dzieci do 13 roku życia. Stanowią one zamiennik dla standardowego konta.

Coraz więcej transakcji

Trzeci kwartał minionego roku był rekordowy pod względem wykonanych transakcji kartami. Ich liczba przekroczyła 2,431 mld a wartość 287 mld zł. Zdecydowaną większość stanowiły transakcje bezgotówkowe, których było 2,294 mld o łącznej wartości 161,5 mld zł. Transakcji gotówkowych było 137 mln, a ich wartość wyniosła 126 mld zł.

W trzecim kwartale 2022 r. liczba terminali POS, w których można płacić kartą, po raz pierwszy przekroczyła 1,2 mln. Co ciekawe, wszystkie dostępne na rynku urządzenia były już dostosowane do akceptacji płatności zbliżeniowych i płatności urządzeniami mobilnymi. Terminale dostępne były ogółem już w 880 tys. placówek handlowych i usługowych. Nieznacznie wzrosła liczba urządzeń akceptujących wypłaty sklepowe (cashback). W ciągu kwartału przybyło ich 2,8 tys. (ogółem 356 tys.).

Kurczy się sieć bankomatów

Zmniejszyła się natomiast liczba bankomatów. Na koniec września 2022 r. na rynku działało 21 207 urządzeń, co oznacza spadek o blisko 300 maszyn w porównaniu do kwartału wcześniejszego. Warto jednak zwrócić uwagę, że II kwartał charakteryzuje się sezonowością – liczba urządzeń rośnie, bo operatorzy wystawiają dodatkowe bankomaty na wakacje. W trzecim kwartale wzrosła natomiast liczba wypłat i ich wartość. Pieniądze pobieraliśmy 130 mln razy, a wartość wypłat wyniosła 99 mld zł.

Źródło: