Irlandia, Norwegia i Hiszpania uznają niepodległość Palestyny

6 mies. temu 66

Trzy europejskie kraje zrobią to w przyszłym tygodniu – 28 maja. Izrael zareagował na to wezwanie na konsultacje swoich ambasadorów w Dublinie, Oslo i Madrycie.

Irlandzki premier Simon Harris oświadczył, że jego kraj uzna palestyńska państwowość, bo „wierzy w wolność i sprawiedliwość jako podstawowe zasady prawa międzynarodowego”.

– Powiedzieliśmy, że zbliża się moment uznania państwa palestyńskiego i ten moment właśnie nadszedł. Irlandia, Norwegia i Hiszpania ogłosiły, że uznają państwo palestyńskie, a każdy z nas podejmie wszelkie kroki na poziomie krajowym, jakie będą konieczne do tego, aby decyzja nabrała mocy prawnej. Jestem przekonany, że w nadchodzących tygodniach dołączą do nas kolejne kraje, podejmując ten ważny krok – mówił Harris.

Zapewnił przy tym, że działania podjęte przez Irlandię „są krokiem ku dalszemu uznaniu prawa do państwowości i jednoznacznego poparcia dla rozwiązania dwupaństwowego”. Zakłada ono istnienie obok siebie dwóch niepodległych państw – izraelskiego i palestyńskiego.

– Trwały pokój można zapewnić jedynie w oparciu o wolną wolę wolnego narodu, zaś historia Irlandii pokazuje, jak ważne jest uznanie niepodległości. Palestyńczycy w Strefie Gazy doświadczają najbardziej przerażającego cierpienia, trudności i głodu. Jak ktokolwiek może usprawiedliwić to, że dzieci kładą się spać w nocy, nie wiedząc, czy się obudzą? Cywile po wszystkich stronach muszą być chronieni przez międzynarodowe prawo humanitarne. Jedyną drogą do pokoju jest droga polityczna – mówił premier Irlandii.

Sanchez: To nie jest skierowane przeciw Izraelowi

W tym samym czasie premier Hiszpanii Pedro Sanchez przemawiał w parlamencie w Madrycie. Jego kraj, tak jak Irlandia, uzna formalnie niepodległość Palestyny 28 maja.

– Ta inicjatywa da Palestyńczykom dwie rzeczy bardzo ważne dla ich teraźniejszości i przyszłości – godność i nadzieję. Jednocześnie ta decyzja nie jest skierowana przeciwko narodowi izraelskiemu, natomiast stanowi akt na rzecz pokoju i sprawiedliwości” – mówił szef hiszpańskiego rządu.

Jak dodał, „stało się dla niego jasne, że premier Izraela Benjamin Netanjahu nie ma projektu pokoju dla Palestyny, nawet jeśli walka z terrorystyczną grupą Hamas jest uzasadniona”. Madryt zanim ogłosił swoją decyzję co do uznania palestyńskiej państwowości uprzedził o wszystkim USA.

Z kolei premier Norwegii Jonas Gahr Støre stwierdził, że „rozwiązanie dwupaństwowe leży w interesie Izraela a sytuacja w regionie pokazała wyraźnie, że bez odniesienie się do dążeń palestyńskich niemożliwe jest osiągnięcie tam pokoju i stabilizacji.” Dodał, że w najbliższych dniach podobną do Hiszpanii, Irlandii i Norwegii decyzję mogą podjąć jeszcze Malta i Słowenia.

Photo by Mikael Kristenson on Unsplash

Palestyńczycy chwalą, a Izrael krytykuje

Na decyzję władz w Dublinie, Madrycie i Oslo entuzjastycznie zareagowały zarówno umiarkowana Organizacja Wyzwolenia Palestyny (OWP), jak i uznawany za organizację terrorystyczną radykalny Hamas.

– Jest to moment historyczny, który stanowi drogę ku stabilności, bezpieczeństwu i pokojowi w regionie. To jeden z takich momentów historycznych, w których wolny świat triumfuje po długich dziesięcioleciach palestyńskiej walki narodowej, cierpień, bólu, rasizmu, morderstw, ucisku, znęcania się i zniszczenia, jakim poddawany był naród palestyński – oznajmił sekretarz generalny Komitetu Wykonawczego OWP Husajn Al-Szejk.

Izrael natomiast skrytykował decyzje Irlandii, Norwegii i Hiszpanii. Izraelscy ambasadorowie w tych krajach zostali wezwani do ojczyzny na pilne konsultacje. A szef izraelskiej dyplomacji Israel Katz stwierdził, że „Irlandia, Hiszpania i Norwegia zamierzają wysłać sygnał Palestyńczykom i całemu światu, że terroryzm się opłaca.”

Czytaj więcej
Radio Game On-line