W czwartek rano zmiany na rynku walut nie są duże, dolar zyskuje względem większości, ale zmiany są kosmetyczne. W G-10 najsłabszy jest frank, oraz korony skandynawskie, gdzie mamy zmiany rzędu 0,4 proc. Szwajcarska waluta drugi dzień z rzędu zalicza wyraźniejszy ruch, choć trudno wskazać konkretny powód. Na drugim biegunie plasuje się jen, który zyskał po spekulacjach agencji Yomiuri, jakoby na najbliższym posiedzeniu Banku Japonii miała zostać zlecona analiza skutków ultra-luźnej polityki.
To wpisuje się w oczekiwania, że BOJ planuje wyraźną rewizję dotychczasowego podejścia, szykując tym samym grunt pod potencjalne podwyżki stóp procentowych. Wskazuje się jednak, że bardziej konkretne zmiany mogą pojawić się dopiero po zakończeniu kadencji prezesa Kurody w kwietniu. Niemniej takie spekulacje jak ta dzisiejsza podbijają oczekiwania, że w temacie dalszych zmian wokół programu kontroli krzywej rentowności (YCC), decydenci w BOJ mogą nie chcieć zbyt długo czekać.
Kluczowa publikacja to grudniowe dane CPI z USA, którą poznamy o godz. 14:30. Rynki nadbudowały jednak już wokół tego spore oczekiwania, stąd też wyraźnie niższy odczyt (bazowa CPI poniżej 5,7 proc. r/r) mógłby pchnąć dolara niżej. Inaczej, krótkoterminowa reakcja może być zgoła inna. W dłuższym terminie amerykańska waluta może jednak pozostać pod presją. Rynek utwierdził się już w tym, że podwyżka stóp w lutym wyniesie "zaledwie" 25 punktów baz. (model CME FED Watch wskazuje na blisko 80 proc. prawdopodobieństwo takiego scenariusza), a wsparła go wczoraj tym Susan Collins z FED. Punktem spornym pozostaje jednak poziom stopy terminalnej (docelowej), oraz moment rozpoczęcia cyklu obniżek stóp. Zdaniem Collins, Rezerwa ma w tym roku pole do trzech (a nie dwóch) podwyżek stóp o 25 punktów baz. Niemniej to, że tak zwany pivot FED jest coraz bliżej mogą świadczyć doniesienia Wall Street Journal jakoby wewnętrzne badania FED miały pokazać, że sytuacja na rynku pracy nie była tak dobra, jak na to wskazywały oficjalne dane publikowane przez Departament Pracy.
EURCHF powrócił ponad parytet
Notowania euro do franka powróciły ponad parytet (1,00), gdzie ostatnio były w lipcu ub.r. Słabość euro jest wymazywana po tym jak inwestorzy uznali, że obawy związane z silną recesją w strefie euro były nadmierne, a ECB w grudniu zaskoczył bardziej "jastrzębim" przekazem. Opublikowane dzisiaj szczegóły biuletynu ekonomicznego wydawanego przez banku centralny potwierdziły, że inflacja nie wróci w stronę celu banku centralnego przed 2025 r., co tym samym powinno dawać mocną legitymację do dalszych podwyżek stóp procentowych. Na tym tle sytuacja w Szwajcarii jest inna - inflacja jest niższa, niż w strefie euro przez co SNB czuje się bardziej komfortowo i może co najwyżej wspominać o "dostrajaniu" polityki monetarnej w nadchodzących miesiącach, co nie oznacza ruchów w konkretnej skali.
W krótkim terminie na dziennym układzie widać, że naruszyliśmy górne ograniczenie kanału wzrostowego, ale oscylatory są już wysoko. To może prowokować do jakiejś korekty, ale ta może być płytka. W średnim okresie EURCHF ma szanse pozostać w układzie wzrostowym. To będzie mieć swoje przełożenie na zachowanie się CHFPLN.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dolar skorzysta z faktu mniejszej płynności?
11:28 Raport DM BOŚ z rynku walut
Dzisiaj w USA obchodzony jest Dzień Martina Lutera Kinga i rynki finansowe nie pracują. To powoduje, że aktywność na rynkach może być dzisiaj niższa. Czy to pomoże dolarowi, który w poniedziałek rano odbija na szerokim rynku? Niewykluczone, chociaż na ile zrobi się z tego dłuższy ruch, to pokażą dopiero kolejne dni.
Dzisiaj najsłabszą walutą w zestawieniach jest japoński jen.
Rajd w górę kursu Bitcoina
10:06 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
W ciągu minionego tygodnia (do niedzieli) kurs Bitcoina względem amerykańskiego dolara wzrósł o 23,32 proc. osiągając najwyższy poziom od początku listopada 2022. Był to najsilniejszy tygodniowy wzrost ceny tej kryptowaluty od lutego 2021. Dziś rano kurs BTC/USD lekko się korygował (BTC/USD -0,36 proc. ok. godz. 9:20).
Amerykański dolar próbował odrabiać dziś rano swe ostatnie straty względem japońskiego jena (USD/JPY +0,37 proc. ok. godz. 9:20).
Bank Japonii pod ścianą
09:30 Poranny komentarz walutowy XTB
Rynki wietrzą koniec globalnego epizodu inflacji. W USA w grudniu spadła ona do 6,5%, w strefie euro, nawet w Polsce była niższa od oczekiwań. To buduje optymizm. Ale nie w Japonii. Tam właśnie ceny producenta wzrosły o 10,2%, znacznie powyżej oczekiwań. Bank Japonii jest pod gigantyczną presją porzucenia super luźnej polityki pieniężnej. Obecny prezes Banku Japonii Haruhiko Kuroda jest niemal synonimem Abenomics – polityki agresywnej stymulacji fiskalnej i pieniężnej wprowadzonej przez nieżyjącego już byłego premiera kraju kwitnącej wiśni.
Dolar coraz słabszy
2023-01-13 Raport DM BOŚ z rynku walut
Opublikowane wczoraj dane o grudniowej inflacji CPI w USA pokazały jej wyhamowanie do 6,5 proc. r/r i 5,7 proc. r/r w ujęciu bazowym - to dokładnie tak, jak spodziewali się tego ekonomiści. Nie było "extra" zaskoczenia, ale mimo tego realizacja zysków z tego scenariusza była krótka - dolar podbił tylko na chwilę, a później dalej tracił. Wpływ na to miały komentarze przedstawicieli FED, którzy coraz bardziej przychylają się do scenariusza 25 punktowej podwyżki stóp w lutym. Jednocześnie rynek coraz bardziej gra na to, że cały cykl zakończy się już w marcu.
Dolar najtańszy od czerwca 2022, USDPLN spada poniżej 4,32 zł
2023-01-13 Poranny komentarz walutowy XTB
Wczorajsza sesja zgodnie z naszymi oczekiwaniami przyniosła podwyższoną zmienność i to nie tylko rynku Forex, ale także na rynku akcji, co należy wiązać oczywiście z publikacją danych o inflacji ze Stanów Zjednoczonych. Konsensus rynkowy zakładał, że wskaźnik CPI wypadnie na poziomie 6,5% r/r wobec 7,1% r/r miesiąc wcześniej. Inflacja w USA faktycznie spadła, jednak był to spadek zgodny z oczekiwaniami, podczas gdy inwestorzy prawdopodobnie liczyli na nieco większe spowolnienie wzrostu cen.
Brytyjski FTSE 100 atakuje poziom swego historycznego maksimum
2023-01-13 Komentarz poranny TMS Brokers
Główne indeksy amerykańskiego rynku akcji osiągnęły wczoraj najwyższe poziomy od ponad 3 tygodni (S&P 500 +0,34 proc., DJIA +0,64 proc., Nasdaq Composite +0,64 proc.). Na rynkach akcji Azji i Oceanii przeważały dziś zwyżki głównych indeksów (najsilniej – 2,17 proc. – wzrósł dziś filipiński PSEi). Z tego trendu wyłamał się japoński Nikkei 225 (-1,25 proc.), który najwyraźniej źle przyjął kontynuację aprecjacji jena. W Europie poziomy sprzed inwazji Rosji na Ukrainę w lutym ub.r. osiągnęły niemiecki DAX (+0,1 proc. ok. godz. 9:40) i francuski CAC 40 (+0,39 proc.). Poziom swego historycznego minimum z 2018 roku atakował dziś rano brytyjski FTSE 100 (+0,62 proc.).
Inflacja w USA w centrum uwagi
2023-01-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Kluczowym wydarzeniem dzisiejszej sesji będzie publikacja danych o inflacji ze Stanów Zjednoczonych, które to zostaną opublikowane o godzinie 14:30. Jeśli chodzi o sytuację na rynku, wczoraj mogliśmy obserwować zwiększony apetyt na ryzyko, a to ze względu na oczekiwania dotyczące spowolnienia wzrostu cen. Z kolei w ostatnich godzinach nie widać większych zmian, a to właśnie za sprawą wyczekiwania na dane z USA. Oczekuje się, że dzisiejszy główny odczyt CPI pokaże spowolnienie do poziomu 6,5%, z 7,1% poprzednio. Wskaźnik bazowy także ma spaść, do 5,7% z 6% poprzednio.
Eurodolar pomaga PLN
2023-01-12 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Czwartkowy, poranny handel na rynku FX przynosi podtrzymanie wyższych poziomów na eurodolarze przed kluczowym wskazaniem CPI z USA. Złoty w dalszym ciągu konsoliduje. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,6840 PLN za euro, 4,3543 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,6685 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,2851 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 5,918% w przypadku obligacji 10-letnich.
Mieszane wskazania dla dolara
2023-01-11 Raport DM BOŚ z rynku walut
Środa nie przynosi jednoznacznego kierunku dla amerykańskiej waluty. Wczorajsze wystąpienie Jerome Powella nie wniosło nic (gdyż szef FED nie nawiązał do bieżącej polityki monetarnej), co tym samym przesunęło oczekiwania w stronę jutrzejszych danych o inflacji CPI za grudzień. Szacunki zakładają jej wyhamowanie do 6,5 proc. r/r i 5,7 proc. r/r dla odczytu bazowego. Biorąc jednak pod uwagę to, że rynek pokłada w tych danych duże nadzieje, to tylko wyraźnie niższy odczyt mógłby w krótkim terminie wesprzeć scenariusz dalszej przeceny dolara. Czy jest to możliwe?
Rynek odebrał pozytywnie brak konkretów ze strony Powella
2023-01-11 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Rynki w pewnym sensie odetchnęły z ulgą, że przewodniczący Fed Jerome Powell powstrzymał się do komentarza na temat perspektyw stóp procentowych na wczorajszym wystąpieniu dla szwedzkiego Riksbanku. Mógł przecież zagrać w „jastrzębie” tony i wypowiedzieć się w podobny sposób jak inny przedstawiciele amerykańskiej instytucji w poniedziałek, a jednak tego nie zrobił. Ostatecznie indeksy z Wall Street zamknęły dzień na plusie a dolar amerykański minimalnie zyskał.