Michał Kubicki2023-11-10 11:55redaktor Bankier.pl
publikacja
2023-11-10 11:55
Notowany na Nasdaq Warner Bros. Discovery został mocno przeceniony w tym tygodniu na nowojorskiej giełdzie po publikacji raportu za trzeci kwartał. Firmie co prawda udało się zmniejszyć zadłużenie, ale kontynuuje serię strat. Słabe wyniki i prognozy zmniejszania długu dyskontują inwestorzy, przeceniając akcje właścicieli stacji TVN.
Spółka Warner Bros. Discovery (WBD) powstała po połączeniu wiosną 2022 roku Warner Media i Discovery. W tym tygodniu firma pokazała kwartalne wyniki, które negatywnie zaskoczyły inwestorów z Wall Street. W środę po publikacji raportu finansowego akcje firmy przeceniono o 19%, co było największą jednodniową przeceną od dwóch lat. Chociaż następnego dnia odbiły o 2,55%, to inwestorzy niepokoją się o zadłużenie firmy.
Zeszłoroczna fuzja Warnera z Discovery o wartości 40 miliardów dolarów, jakie otrzymał koncern AT&T, czyli poprzedni właścicieli Warnera, miała za zadanie poza rzuceniem rękawic Netfliksowi przede wszystkim wykorzystać efekt synergii i doprowadzić do szybkiego zmniejszenia zadłużenia na poziomie 53 mld dolarów, jakie połączone firmy zaraportowały w połowie 2022 r. tuż po fuzji.
Połączona firma miała zejść z zadłużenia wynoszącego 5-krotność rocznego skorygowanego zysku EBITDA do przedziału między 2,5 a 3-krotności. Po ostatnich wynikach dyrektor finansowy Gunnar Wiedenfels ostrzegł, że ten cel jest obecnie „mało prawdopodobny” ze względu na trudny rynek reklamy i strajki w Hollywood.
Już rok temu pisaliśmy o trudnościach Warner Bros. Discovery i słabych wynikach firmy, która boryka się z ogromnym zadłużeniem, generując ogromne kwartalne straty i rywalizującej na coraz bardziej konkurencyjnym rynku treści na życzenie.
Jak pokazał raport finansowy, kwartalna strata co prawda się zmniejszyła z 2,3 mld dol. do 417 mln dol., czyli 17 centów na akcję, ale i tak była dużo większa od oczekiwanych przez rynek 6 centów straty. Był to szósty z rzędu kwartał pod kreską od połączenia.
Przychody w III kwartale wzrosły o 1,6% do 9,98 miliarda dolarów i co najważniejsze zdołano spłacić zadłużenie w wysokości 2,4 mld dolarów, dzięki czemu prawie udało się wyeliminować całe zadłużenie o zmiennym oprocentowaniu. Jednak firma nadal ma 45,3 mld dolarów długo brutto.
Co jeszcze ważne liczba abonentów usług streamingach wyniosła 95,1 mln, co oznacza spadek o 700 tys. w porównaniu z końcem drugiego kwartału. To również mniej niż szacunki analityków na poziomie 95,4 mln abonentów.
Mimo to był to zyskowny kwartał w streamingu (drugi w tym roku po I kw.), bo skorygowana EBITDA wzrosła do 111 mln dol. z 634 mln dol. straty rok temu. Pomogły wyższe ceny abonamentu i 29% wzrost przychodów z reklam. Trzeci kwartał był pierwszym pełnym kwartałem od chwili uruchomienia w maju platformy MAX. Marka pojawi się w Polsce wiosną 2024 r. i zastąpi HBO Max.
Warto zauważyć, że mocno spadły wpływy z reklam telewizyjnych (-12% rdr) pokazujące, że tradycyjne media mierzą się z odpływem użytkowników do usług streamingowych i wymagającym otoczeniem rynkowym wysokich stóp procentowych.. Z drugiej strony niekwestionowanym hitem „tradycyjnego” biznesu był film „Barbie” z Margot Robbie w roli głównej, który przyniósł największe w historii studia Warner Bros wpływy w wysokości 1,5 mld dolarów.
Warner Bros Discovery jest globalną firmą medialną i rozrywkową. Jej oferta dostępna jest w ponad 220 krajach i terytoriach oraz w 50 językach. Do najbardziej znanych brandów wchodzących w skład grupy należą Discovery Channel, Discovery+, CNN, DC, Eurosport, HBO, HGTV a w Polsce TVN. Do grupy należy też m.in wytwórnia filmowa Warner Bros Pictures odpowiedzialna za takie filmy jak „Mechaniczna pomarańcza”, „Wejście smoka”, „Matrix” czy ekranizacja „Władcy Pierścieni”.