Amerykański optymizm

1 lat temu 59

Jednym z głównych wątków na rynku jest potencjalne bankructwo Stanów Zjednoczonych. Choć wydaje się to abstrakcyjne, to jeszcze kilka dni temu wydawało się, że Demokraci nie dogadają się z Republikanami i będziemy mieli precedens w historii największego mocarstwa na świecie. Okazuje się jednak, że najprawdopodobniej skończy się jak zwykle, choć Republikanie chcą ugrać jak najwięcej dla swojego politycznego zysku. Jak na to zareagują najważniejsze waluty na świecie i reszta aktywów?

Bloomberg w jednym ze swoich porannych komentarzy napisał: „dolar może pokonać złoto, jeśli USA faktycznie zbankrutują”. W tym stwierdzeniu jest wiele prawdy, jeśli zanalizujemy historię poprzednich kryzysów. Wystarczy spojrzeć na dwa ostatnie: Wielki Kryzys Finansowy czy pandemię Covid. W każdym z wypadków w pierwszej fali kryzysu złoto traciło na wartości, a dolar zyskiwał. Działo się tak ze względu na to, że inwestorzy pozbywali się najbardziej płynnych aktywów. Wobec tego nie tylko mieliśmy wyprzedaż akcji czy obligacji, ale również złota, które jest uznawane za względnie płynne aktywo. Z drugiej strony zyskiwał dolar, ponieważ płynność była wtedy z cenie. Oczywiście można zadać sobie pytanie, czy waluta państwa, które właśnie zbankrutowało faktycznie może zyskiwać, ale najprawdopodobniej taka sytuacja mogłaby mieć miejsce. Bankructwo USA uruchomiłoby potrzebę globalnego wsparcia ze strony banków centralnych i polityki fiskalnej, aby powstrzymać globalną potężną recesję. Dolar najprawdopodobniej nie tylko w krótkim, ale w dłuższym terminie wyszedłby obronną ręką.

Niemniej nie wydaje się, aby te dywagacje były potrzebne w bazowym scenariuszu. Nawet w 2011 roku, kiedy również było blisko bankructwa, obie strony dogadały się na godziny przed tzw. datą X. Teraz Biden nie tylko mówi, że jest dobrej myśli, ale McCarty z ramienia Republikanów, jako spiker Izby Reprezentantów mówi, że bankructwo „jest zdjęte ze stołu”.

Na ten moment obserwujemy mocnego dolara i wzrost rentowności w USA. Słabiej radzą sobie Chiny, gdzie obserwujemy spore spadki juana. Traci też złoto czy srebro, ale na ostatnim optymizmie zyskały amerykańskie indeksy. W momencie kompletnego zniwelowania ryzyka, najprawdopodobniej będzie można oczekiwać spadku rentowności w USA i osłabienia dolara, wobec zakończenia podwyżek stóp procentowych w USA. W całym tym zamieszaniu, złoty pozostawał mocny, ale wczorajsza środowa sesja przyniosła wyraźne osłabienie, co może być związane z realizacją zysków. Powrót dolara do słabości może być również sygnałem kolejnego umocnienia złotego.

Po godzinie 09:00 za dolara płaciliśmy 4,1788 zł, za euro 4,5235 zł, za funta 5,2065 zł, za franka 4,6510 zł.

Polska gospodarka nie taka słaba!

Polska gospodarka nie taka słaba!

2023-05-17 Poranny komentarz walutowy XTB

Chociaż na pierwszy rzut oka może wydawać się, że z polską gospodarką nie jest wcale dobrze, gdyż zaliczyła spadek w ujęciu rocznym, to jednak patrząc na krótsze dynamiki czasowe, sytuacja prezentuje się znacznie lepiej. Polska wyrwała się z potencjalnej technicznej recesji, choć kolejne kwartały wciąż mogą przynieść mieszane odczyty. Niemniej złoty korzysta na fali dobrych danych, nawet przy niesprzyjających warunkach rynkowych.

Inflacja spada, ale czy to powód do cięcia stóp procentowych?

Inflacja spada, ale czy to powód do cięcia stóp procentowych?

2023-05-16 Poranny komentarz walutowy XTB

Oficjalnie inflacja spadła poniżej 15% za kwiecień, co pokazały wczoraj dane z GUSu. Inflacja bazowa wypadła minimalnie niżej, ale nie oznacza to, że nie pozostaje na rekordowych poziomach. Prezes Glapiński brzmiał nadzwyczaj jastrzębio podczas ostatniego posiedzenia wskazując, że bliżej wciąż jest do podwyżek niż do obniżek, a z kolei premier Morawiecki widzi szanse na cięcie stóp procentowych pod koniec roku. Do tego wszystkiego nowe obietnice dotyczące benefitów na dzieci, które w dłuższym terminie mogą opóźnić dojście celu do inflacji. Jak w końcu będzie z tymi stopami i jak zachowa się polski złoty?

Złoty zadziwia skalą umocnienia

Złoty zadziwia skalą umocnienia

2023-05-15 Poranny komentarz walutowy XTB

Niemal dwadzieścia groszy w pięć tygodni, o tyle potaniało euro w relacji do polskiego złotego. Być może jeszcze dziś zobaczymy kurs poniżej psychologicznych 4,50, gdyż jesteśmy tuż powyżej tej bariery. Globalny kapitał wraca na nasz rynek – pytanie czy na stałe? Początek października ubiegłego roku – euro kosztuje 4,85 złotego, WIG20 spada poniżej 1400 punktów. To był moment największego pesymizmu dotyczącego europejskiej gospodarki.

Czytaj więcej
Radio Game On-line