Żona więzionego Aleksieja Nawalnego zaapelowała w środę do personelu więziennego o zapewnienie mu podstawowych leków. "Co się dzieje w waszej głowie, jak żyjecie, ciesząc się, że celowo zaraziliście człowieka i nie leczycie go ani nie przekazujecie leków?" - napisała w mediach społecznościowych. Zwolennicy rosyjskiego opozycjonisty obawiają się o jego życie.
Zwolennicy Aleksieja Nawalnego poinformowali że 46-letni więziony rosyjski opozycjonista został umieszczony 31 grudnia w ciasnej, odosobnionej celi na 15 dni. To już jego dziesiąty pobyt w karcerze w ciągu pięciu miesięcy. Trafiał tam za przewinienia takie, jak mycie twarzy w niewłaściwym czasie lub niezapięcie więziennego munduru.
Według źródeł ze środowiska bliskiego Nawalnemu, w kolonii karnej, w której się on znajduje, wybuchła epidemia grypy. Opozycjonista ma wysoką gorączkę i kaszel. Napisał w tym tygodniu w mediach społecznościowych za pośrednictwem swoich prawników, że władze więzienia celowo go zaraziły, umieszczając obok niego chorego mężczyznę w roli "broni bakteriologicznej".
"Nawalny wygląda na wyczerpanego. Jest naprawdę chory, a kolonia karna odmawia mu najbardziej podstawowych i niezbędnych leków. Po prostu powoli zabijają go w więzieniu" – napisała na Twitterze jego współpracowniczka Lubow Sobol.
Apel żony Nawalnego. "Czy jesteście w ogóle ludźmi?"
Jego żona Julia zwróciła się do władz więziennych z apelem za pośrednictwem Instagrama.
"Czy jesteście w ogóle ludźmi? Po powrocie z pracy czekają na was rodzice i dzieci. Co się dzieje w waszej głowie, jak żyjecie, ciesząc się, że celowo zaraziliście człowieka i nie leczycie go ani nie przekazujecie leków?" - napisała. "Zostawcie go w spokoju przynajmniej na kilka dni i dajcie mu podstawowe lekarstwa" - dodała.
Rosyjska federalna służba więzienna (FSIN) nie odpowiedziała na prośbę agencji Reuters o komentarz.
Zwolennicy Nawalnego przekazali, że w środę odbyła się rozprawa sądowa w sprawie jego warunków w więzieniu, chociaż opozycjonista prosił o przełożenie jej terminu z powodu choroby. Wynik postępowania - jak napisał Reuters - nie był jasny.
Aleksiej Nawalny w kolonii karnej
Rosyjski opozycjonista i krytyk Kremla Aleksiej Nawalny został aresztowany w styczniu 2021 roku po powrocie do Rosji z Niemiec, gdzie leczył się po próbie otrucia. Zdaniem polityka zamach na jego życie został zorganizowany przez rosyjskie służby specjalne.
W lutym 2021 roku sąd odwiesił wobec opozycjonisty dawny wyrok więzienia za rzekome defraudacje finansowe. W marcu 2022 roku Nawalny usłyszał kolejny wyrok - dziewięć lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze na podstawie oskarżeń o defraudację i obrazę sądu. 31 maja polityk został oskarżony w następnej sprawie, dotyczącej "tworzenia organizacji ekstremistycznej", natomiast w październiku do listy zarzutów dodano między innymi "promowanie terroryzmu" i "rehabilitację nazizmu".
Pod koniec grudnia 2022 roku Nawalny oskarżył rosyjskie władze o realizowanie strategii mającej pogorszyć stan jego zdrowia. Sygnalizował, że odczuwa coraz większy ból kręgosłupa spowodowany częstym pobytem w karcerze, gdzie nie ma możliwości normalnego poruszania się.
W ocenie prawników Nawalnego może mu grozić nawet do 30 lat więzienia.
Autor:akr//rzw
Reuters, PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA